GSX 1300 R - Crash Pady
Moderator: Emil
-
- BS Brother
- Posty: 983
- Rejestracja: sob, 18 lut 2006, 18:33
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Chorzów
- Polubił posty: 4
- Otrzymane Polubienia: 3
GSX 1300 R - Crash Pady
Co myślicie o takiej propozycji :
http://www.allegro.pl/item217071168_cra ... tylko.html
Może ktoś coś lepszego może polecic ? Będę wdzięczny. Pozdrawiam.
http://www.allegro.pl/item217071168_cra ... tylko.html
Może ktoś coś lepszego może polecic ? Będę wdzięczny. Pozdrawiam.
GS 500F --> GSX 1300R Hayabusa --> GSX-R1000 Limited Edition by Adu --> spadłem na dno...
tel. kom. 665 - 157 - 342
tel. kom. 665 - 157 - 342
-
- BS Brother
- Posty: 620
- Rejestracja: sob, 21 sty 2006, 14:36
- Województwo: -
- Lokalizacja: Straszyn SUZUKI Squad
To ja juz bym wolal cos takiego:
http://sklep.scigacz.pl/crash-pady-puig ... 15537.html
lub cos takiego:
http://sklep.scigacz.pl/crash-pady-suzu ... -3280.html
Pozdrawiam.
http://sklep.scigacz.pl/crash-pady-puig ... 15537.html
lub cos takiego:
http://sklep.scigacz.pl/crash-pady-suzu ... -3280.html
Pozdrawiam.
Kiedy siędzę na maszynie totalny czuję luz
Włączam silnik, daję kopa, za mną tylko kurz.
tel. 608416704 Spik,GG 2677557
GSX 600F - sprzedana
SV 1000S K3/K4 - sprzedana
Włączam silnik, daję kopa, za mną tylko kurz.
tel. 608416704 Spik,GG 2677557
GSX 600F - sprzedana
SV 1000S K3/K4 - sprzedana
c
to co ja sie interesowałem to te crashy można zamontować bez wiercenia innych dziur w owiewkach i najważniejsze w ramie ,podchodzą na miejsce tej centralnej śruby , nie żle to wygląda i zabezpieczenie jest,można wybrać nawet kolor .przyznam sie ze zakupiłem te crashy ale dotrą do mnie 10.08.07 i wtedy będę mógł coś więcej o nich powiedzieć
-
- BS Brother
- Posty: 492
- Rejestracja: pn, 13 cze 2005, 19:25
- Województwo: pomorskie
- Lokalizacja: trójmiasto
- Otrzymane Polubienia: 1
Ja niestety nie widzę tego .
Miałem szlifa na lewej stronie i TA śruba wyrobiła mi gniazdo , a trzymała mi tylko owiewkę .
Jak dla mnie to jest jakieś nieporozumienie , to miejsce nie jest żadnym elementem nośnym !!
Położenie moto na parkingu chyba wywala
ten element :arrow:
Jak na razie oprócz wiercenia nie widziałem żadnego rozsądnego rozwiązania .
Pozdrawiam
AdamOSA
Miałem szlifa na lewej stronie i TA śruba wyrobiła mi gniazdo , a trzymała mi tylko owiewkę .
Jak dla mnie to jest jakieś nieporozumienie , to miejsce nie jest żadnym elementem nośnym !!
Położenie moto na parkingu chyba wywala
ten element :arrow:
Jak na razie oprócz wiercenia nie widziałem żadnego rozsądnego rozwiązania .
Pozdrawiam
AdamOSA
Simson SR2,WSK,JUNAK,XS400(jeszcze nie wiedziałem że SUZI jest najlepsze),GSXR400 - wynalazek , małżeństwo , chwila nieuwagi żony - GSX1300R
No i jest wymarzony pierdopęd na tor !! ( w 2012 niestety zdrada )
A do wiosny na DR-Z 400SM lub E
No i jest wymarzony pierdopęd na tor !! ( w 2012 niestety zdrada )
A do wiosny na DR-Z 400SM lub E
-
- Śmigający po niebiańskich trasach
- Posty: 931
- Rejestracja: śr, 31 sty 2007, 16:34
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Bydzia
co do miejsca mocowania to sie nie wypowiem
ale!! jest tylko jedno powinny być nie zbyt długie
ponieważ czym dłuższe tym istnieje ryzyko przegięcia
pęknięcia i wtedy rola ich jest żadna tym bardziej ze moto ma swoją
wagę a to jest tylko jeden punkt montażowy (SPRAWDZONE)
inna sprawa przy zastosowania (KLATY) jak do Stuntu
+/- trzy miejsca montażowe.
dobre rozwiązanie LSL tylko cena ale kupujesz system-
element montażowy i dorabiasz element końcowy z ciśnieniowego
aluminium u znajomego tokarza w komplecie jest dystans,
śruba i element przenoszący tu przykład
1.http://www.lsl-motorradtechnik.de/uploa ... c13e44.jpg
2.http://www.lsl-motorradtechnik.de/uploa ... 5e7c0a.jpg
przypuszczam ze u ciebie jakis dziwny element bedzie potrzebny
patrząc na opis kolegi(AdamOSA) , ja tak zrobiłem
sporo oszczędzasz POWODZENIA wybór jest twój
ale!! jest tylko jedno powinny być nie zbyt długie
ponieważ czym dłuższe tym istnieje ryzyko przegięcia
pęknięcia i wtedy rola ich jest żadna tym bardziej ze moto ma swoją
wagę a to jest tylko jeden punkt montażowy (SPRAWDZONE)
inna sprawa przy zastosowania (KLATY) jak do Stuntu
+/- trzy miejsca montażowe.
dobre rozwiązanie LSL tylko cena ale kupujesz system-
element montażowy i dorabiasz element końcowy z ciśnieniowego
aluminium u znajomego tokarza w komplecie jest dystans,
śruba i element przenoszący tu przykład
1.http://www.lsl-motorradtechnik.de/uploa ... c13e44.jpg
2.http://www.lsl-motorradtechnik.de/uploa ... 5e7c0a.jpg
przypuszczam ze u ciebie jakis dziwny element bedzie potrzebny
patrząc na opis kolegi(AdamOSA) , ja tak zrobiłem
sporo oszczędzasz POWODZENIA wybór jest twój
-
- BS Brother
- Posty: 492
- Rejestracja: pn, 13 cze 2005, 19:25
- Województwo: pomorskie
- Lokalizacja: trójmiasto
- Otrzymane Polubienia: 1
speed-jan cały "problem" w hajkach że plstiki zasłaniaja wszelkie punkty montażowe i każdy producent na rynku zaznacza że trzeba wiercić dziurę w plastiku żeby zamocować . Mnie do tej pory przez myśl nie przeszło żeby stanąć przed moją hajką z wiertarą w ręku
No i pojawiła się firma która oferuje montaż w miejsce śruby M6 ( chyba, lub mniej) którą wkręcamy zamiast oryginału . Śrubka ta przytrzymuje normalnie plastik do ramy i nic więcej .
Nie wiem jak dokładnie powinien zachować się crashpad , i jak reagować na zderzenie z glebą , ale jak widać na rysunku obawiam się że ta tuleja aluminiowa przyspawana do ramy nawet na parkingu leci .
Pozdrawiam
AdamOSA
No i pojawiła się firma która oferuje montaż w miejsce śruby M6 ( chyba, lub mniej) którą wkręcamy zamiast oryginału . Śrubka ta przytrzymuje normalnie plastik do ramy i nic więcej .
Nie wiem jak dokładnie powinien zachować się crashpad , i jak reagować na zderzenie z glebą , ale jak widać na rysunku obawiam się że ta tuleja aluminiowa przyspawana do ramy nawet na parkingu leci .
Pozdrawiam
AdamOSA
Simson SR2,WSK,JUNAK,XS400(jeszcze nie wiedziałem że SUZI jest najlepsze),GSXR400 - wynalazek , małżeństwo , chwila nieuwagi żony - GSX1300R
No i jest wymarzony pierdopęd na tor !! ( w 2012 niestety zdrada )
A do wiosny na DR-Z 400SM lub E
No i jest wymarzony pierdopęd na tor !! ( w 2012 niestety zdrada )
A do wiosny na DR-Z 400SM lub E
-
- Śmigający po niebiańskich trasach
- Posty: 931
- Rejestracja: śr, 31 sty 2007, 16:34
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Bydzia
tak, tak zdjęcia przedstawiają inne modele prócz
właśnie hajki myślałem że da sie przenieść za pomocą
elementu montażowego pod owiewkami i usytuować
element odpowiedzialny w szczelinie od przepływu
powietrza przy chłodnicy by obyło sie to bez wiercenia
ponieważ przedstawiony wariant przez samego zainteresowanego
jak dla mnie jest nie do przyjęcia M5 /M6 prędzej w miejsce
dokręcenia silnika pod owiewkami znałeś jakieś
dwa stabilne miejsca (kształt litery V ) i w ten sposób
przenieś ten punkt , jest to z pewnością do wykonania
tylko producenci idą na łatwiznę :evil: sajba zmieścił
turbo i wiele innych elementów wiec co to tam jakieś mocowanie
właśnie hajki myślałem że da sie przenieść za pomocą
elementu montażowego pod owiewkami i usytuować
element odpowiedzialny w szczelinie od przepływu
powietrza przy chłodnicy by obyło sie to bez wiercenia
ponieważ przedstawiony wariant przez samego zainteresowanego
jak dla mnie jest nie do przyjęcia M5 /M6 prędzej w miejsce
dokręcenia silnika pod owiewkami znałeś jakieś
dwa stabilne miejsca (kształt litery V ) i w ten sposób
przenieś ten punkt , jest to z pewnością do wykonania
tylko producenci idą na łatwiznę :evil: sajba zmieścił
turbo i wiele innych elementów wiec co to tam jakieś mocowanie
[
-
- BS Brother
- Posty: 620
- Rejestracja: sob, 21 sty 2006, 14:36
- Województwo: -
- Lokalizacja: Straszyn SUZUKI Squad
No Panowie z calym szacunkiem ale nie mozna mowic o pieniadzach jesli chodzi o bezpieczenstwo moto, tym bardziej jezeli mowimy o Haykach a wiadomo ze ten motocykl do tanich nie nalezy!!!speed-jan pisze: dobre rozwiązanie LSL tylko cena
A co do wiercenia otworow to troche przesadzacie!!! Lepiej miec otwor ktory wyglada jak by mial tam byc niz pozniej plakac nad polamanymi i zeszlifowanymi plastikami!!!
Co do samorobnych crashow to mam takie zdanie ze nie zawsze dziala to co podobnie wyglada (Kaskow raczej nikt sobie nie dorabia)
Pozdrawiam.
Kiedy siędzę na maszynie totalny czuję luz
Włączam silnik, daję kopa, za mną tylko kurz.
tel. 608416704 Spik,GG 2677557
GSX 600F - sprzedana
SV 1000S K3/K4 - sprzedana
Włączam silnik, daję kopa, za mną tylko kurz.
tel. 608416704 Spik,GG 2677557
GSX 600F - sprzedana
SV 1000S K3/K4 - sprzedana
-
- BS Brother
- Posty: 983
- Rejestracja: sob, 18 lut 2006, 18:33
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Chorzów
- Polubił posty: 4
- Otrzymane Polubienia: 3
Od dawna stawiałem na LSL i chyba się nie myliłem czytając Wasze wypowiedzi A więc decyzja chyba podjęta Jeżeli ktoś ma coś jeszcze do powiedenia, to bardzo proszę !!!
Ostatnio zmieniony pt, 20 lip 2007, 22:39 przez Cukier, łącznie zmieniany 1 raz.
GS 500F --> GSX 1300R Hayabusa --> GSX-R1000 Limited Edition by Adu --> spadłem na dno...
tel. kom. 665 - 157 - 342
tel. kom. 665 - 157 - 342
-
- BS Brother
- Posty: 983
- Rejestracja: sob, 18 lut 2006, 18:33
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Chorzów
- Polubił posty: 4
- Otrzymane Polubienia: 3
Oczywiście że tak !!! A czy ktoś z Was " użerał " się już z ubezpieczalniami ??? Zawsze to jakieś zabezpieczenie, no i spokojniej się śpi A swoją drogą Remi ma trochę racjiRemi pisze:Czy ktoś z was ubezpiecza moto na AC?
GS 500F --> GSX 1300R Hayabusa --> GSX-R1000 Limited Edition by Adu --> spadłem na dno...
tel. kom. 665 - 157 - 342
tel. kom. 665 - 157 - 342
-
- Śmigający po niebiańskich trasach
- Posty: 931
- Rejestracja: śr, 31 sty 2007, 16:34
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Bydzia
troszkę słabe argumenty "cena" lekko by nie powiedzieć
bardzo przesadzona bo zrobienie dokładnie z tego samego
materiału elementu montażowego do srada i kupienie
identycznych śrub wyszło dużo taniej a nie 120 pln
a co do pomalowania na kolor proszkowo elementu
końcowego w przypadku LSL to śmiech
żadne koszty paleta bar to ze 200 kolorów
ps.czepiasz sie słów(cziton) wyjętych z kontekstu
kask za 3000 tys. czy za 500 jak dobrze
walniesz to i tak ciebie nie uratuje wiec.......
chce sie zmniejszyć skutki ewentualnie następstwa
POZDRAWIAM :spoko:
bardzo przesadzona bo zrobienie dokładnie z tego samego
materiału elementu montażowego do srada i kupienie
identycznych śrub wyszło dużo taniej a nie 120 pln
a co do pomalowania na kolor proszkowo elementu
końcowego w przypadku LSL to śmiech
żadne koszty paleta bar to ze 200 kolorów
ps.czepiasz sie słów(cziton) wyjętych z kontekstu
kask za 3000 tys. czy za 500 jak dobrze
walniesz to i tak ciebie nie uratuje wiec.......
chce sie zmniejszyć skutki ewentualnie następstwa
POZDRAWIAM :spoko:
[
-
- BS Brother
- Posty: 949
- Rejestracja: pt, 19 maja 2006, 00:12
- Województwo: podlaskie
- Lokalizacja: Białystok
Poniosło Cię trochę kolego :roll:speed-jan pisze: kask za 3000 tys. czy za 500 jak dobrze
walniesz to i tak ciebie nie uratuje wiec.......
BTW. Ja mam wykupiony full casco i nie montuję żadnych badziewiastych wystających grzybków i nie wiadomo czego jeszcze, jak się coś stanie, to ubezp. ma zasrany obowiązek wypłacić, jak nie chce, to sąd go zmusi, wraz z odsetkami. A jak jest AC, to im moto sie ładniej podrapie przy jakiejkolwiek akcji, to i pieniążki na naprawę lepsze I lakier odświeżony I plastiki nowe I błyszczy się ładnie
mobile: +48 888 587 587