GSF 600 Bandit - nie chce palić

Tutaj możecie znaleźć lub podzielić się opiniami na temat motocykli z klasy On Road, a także zapytać się innych użytkowników w sprawie dręczącego Was problemu...

Moderator: bohas

simak

GSF 600 Bandit - nie chce palić

Post autor: simak »

Drodzy Bracia
Mam problem mianowicie moja Zuzia nie chce palić. Zrobiłem regulację zaworów, regulację gaźnika, wymiana oleju, Nawet nowy aku kupiłem i buntuje mi się. Znów miałem problem z odpaleniem. Ma ktoś może jakiś pomysł co może być przyczyną?? Jak już się uda odpalić trzyma obroty na poziomie 1200, po przejechaniu kawałka obroty tak spadają jakby mi ktoś 10 telefonów z vibracją włożył do silnika i zadzwonił. Po chwili jak znów podjadę jest1200 i tak wkoło macieju. Proszę o pomoc. pozdrawiam :beat:
qgel
BS Brother
BS Brother
Posty: 5333
Rejestracja: ndz, 20 lis 2005, 18:46
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: WARSZAWA
Polubił posty: 5

Re: Na Pych

Post autor: qgel »

napisz jakie moto (i nastepnym razem załóż w dziale super sport :)
LS 650 Savage`91 ---> GSR600K7 ---> Diablo(GSR600 K6) ---> Rebel 500
tel. 603775119
qgel@wp.pl
A RH+
Mariom

Re: Na Pych

Post autor: Mariom »

Witaj.
Nic nie piszesz czy patrzyłeś na benzynę i iskrę - od tego trzeba zacząć. Jak kręcisz rozrusznikiem i nie chce gadać wykręć świece i zobacz czy jest iskra. Jeśli brak i na dodatek świeczki wilgotne lub mokre od benzyny- kombinuj z zapłonem. Jak suche i strzelają iskrami - kombinuj z bezyną. Jednak czasami może być tak, że na powietrzu ładna iskra a w cylindrze co dziesiąta.
Powodzenia!
bohas
Moderator
Moderator
Posty: 2052
Rejestracja: wt, 14 lis 2006, 09:58
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Zdzieszowice

Re: Na Pych

Post autor: bohas »

simak pisze:Drodzy Bracia
Mam problem mianowicie moja Zuzia nie chce palić. Zrobiłem regulację zaworów, regulację gaźnika, wymiana oleju, Nawet nowy aku kupiłem i buntuje mi się...
Robiłeś to sam, czy w jakimś warsztacie. Jeśli sam to pytanie czy na pewno wszystko prawidłowo zrobiłeś ?? Podstawa to gaźniki, iskra (moduł, cewki, impulsator), paliwo, przewody podcisnienia, ssanie itp. Nie ma sensu go kręcić rozrusznikiem (bo nawet nowy aku może paść przy wielu próbach odpalenia) jak również pchanie tu nic nie pomoże - to nie jest motorynka ani simsonek :angry_smile:
Sprawdz świece jak wyglądaja, czy jest iskra, czy jest odpowiednia przerwa między elektrodami, przewody wysokiego napiecia, czy dochodzi napięcie na cewki, czy jest paliwo w gaźnikach, czy nie łapie gdzies lewego powietrza na przewodach podcisnienia albo tu gdzie podpinasz wakuomtery w gaźnikach. Bardzo łatwo można zalać świece i wtedy kręcenie rozrusznikiem nic nie da. Jest wiele czynników od których moto może nie palić. Sprawdz to wszystko i napisz. Będziemy szukać dalej przyczyny... :P
Boogie

Re: Na Pych

Post autor: Boogie »

tak jak napisali przedmowcy, generalnie jak wiadomo ze nie dziala, to nie warto go palic na sile bo sie tylko pogorszy.
sprawdz najpierw najprostsze rzeczy - np stan swiec, czy masz wache w baku i czy dobrze ustawiony kranik. Czy kranik puszcza wache, czy bak jest prawidlowo odpowietrzony, czy przewod paliwa nie zalamal sie/zostal przytrzasniety gdzies, przy skladaniu moto w calosc.

sprawdzaj po kolei wszystko i pisz nam wyniki, wkoncu dojdziemy co siadło. Opisz tez dokladniej co z tymi obrotami - na pierwszy rzut oka to moze byc wszystko (ja strzelam, ze wina brudnych gaznikow/starych igielek ktore potrafia sie z czasem zaczac zwieszac)
simak

Re: Na Pych

Post autor: simak »

bandit 600N 97r. Jak już saskoczy to pali po rozgrzaniu. Dzis tylko raz pchałem rano. Może to wina tego że zimny?? miałem wszystkie regulacje u Sergiusza w zielonce. Nie mogę narzekać bo całkiem nieźle się moto sprawowało gdy od niego wyjechało nie pukało waliło i Paliło. Świece sprawdzone suchutkie i jest iskierka, a poza tym niedawno wymieniane. Kranik ok, przewodziki ok. Gaźniki Też robił Sergiusz. W poniedziałek do niego jadę powiedział że coś na to zaradzi. Ale na razie staram się sam do tego dojść, może mi się uda, Rano pewnie i tak będę pchał.
Boogie

Re: Na Pych

Post autor: Boogie »

znam sergiusza, on chyba wie co robi
ja stawiam na lewe powietrze albo powycinane i wieszające sie iglice w gaźniku. Możesz spróbować podnieść dekielki z gaźników i zobaczyć czy chociaż czysto jest pod spodem.
simak

Re: GSF 600 Bandit - nie chce palić

Post autor: simak »

Teraz czyli od 19 to paliłem ją z pierwszego bez żadnego problemu. nawet po całym dniu postoju. I teraz zatrzymywałem się kilka razy i tylko bzyk i już.
AdamOSA
BS Brother
BS Brother
Posty: 492
Rejestracja: pn, 13 cze 2005, 19:25
Województwo: pomorskie
Lokalizacja: trójmiasto
Otrzymane Polubienia: 1

Re: GSF 600 Bandit - nie chce palić

Post autor: AdamOSA »

Simak a czy ty przypadkiem nie masz w zwyczaju zapalić zimne moto na chwile ? To jest zabójstwem dla swiec .

Jeżeli koledzy powyżej dają Ci rady jak postępować to odpisz czy cokolwiek z tego robiłeś i jakie są wyniki spostrzeżeń to da możliwość dalszej pomocy .

A tekst że nie pali i trzeba pchać bo może zimna , to dowaliłeś , już widzę siebie jak zapalam swoje moto codziennie na pych :lol: .

AdamOSA
Simson SR2,WSK,JUNAK,XS400(jeszcze nie wiedziałem że SUZI jest najlepsze),GSXR400 - wynalazek , małżeństwo , chwila nieuwagi żony - GSX1300R
No i jest wymarzony pierdopęd na tor !! ( w 2012 niestety zdrada :-) )
A do wiosny na DR-Z 400SM lub E
simak

Re: GSF 600 Bandit - nie chce palić

Post autor: simak »

W miarę moich możliwości sprawdzam, ale nie jestem mechanikiem i nie znam się aż tak dobrze. dopiero zaczynam się uczyć i niektórych rzeczy boję się ruszać bo nie chcę zepsuć dopuki nie zobaczę jak się to robi to nie ruszam. To co sprawdziłem napisałem wczoraj. A wskazówki przekaże Sergiuszowi może go to natchnie do czegoś. Dzisiaj z paleniem nie było żadnego problemu, tylko troche niskie obroty trzymał. Poza tym nie mam garażu. Jakbym miał zaprosił bym kilku braci na dobre ciacho i kawkę i wspólnymi siłami może byśmy coś wykombinowali. Jak już odpalam to nie tak tylko żeby sobie pochodził, tylko wsiadam i jadę przed siebie.
ODPOWIEDZ