GSX 1300 R Hayabusa - hamulce

Tutaj możecie znaleźć lub podzielić się opiniami na temat motocykli z klasy Super Sport, a także zapytać się innych użytkowników w sprawie dręczącego Was problemu...

Moderator: Emil

ODPOWIEDZ
jaz
BS Brother
BS Brother
Posty: 545
Rejestracja: wt, 12 gru 2006, 16:16
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

GSX 1300 R Hayabusa - hamulce

Post autor: jaz »

Za radą brata Studiego rozpoczynam nowy temat w sprawie hamulców Hayabusy.
Generalnie hamulce Hajki to nie jest jej mocna strona, więc po ok. 2k km zmieniłem przewody (mam dwa od pompy) i IMHO poprawiło się. Potem jeszcze zmieniłem klocki na EBC HH i płyn hamulcowy na "sportowy" (wyższa odporność na temperaturę) i znowu się troszkę poprawiło.
W tej chwili zastanawiam się nad przejściem na płyn DOT5.1 i wymianę pompy hamulcowej na radialną. Mam z tym mały problem gdyż po pierwsze jest to spory koszt a ponadto okazało się że pompy hamulcowe mają różne "dźwignie" (16, 18 i 20 mm chodzi mi o odległość między osią obrotu dźwigni hamulca a punktem przyłożenia siły do tłoka pompy) co się przekłada na relację siła/dozowalność. Co do średnicy pompy to sprawa jest prosta - dwa zaciski więc średnica 19 mm.
Może jakieś opinie?
P.S.
Za zgodą Studiego umieszczę tu jego opinię jako pierwszy głos w dyskusji.
"jesli chcesz uwzględnić moją opinię:

po co wymieniać pompę, skoro to nie jest sprzęt do wyczynu? gdy latasz na codzień i turystycznie w/g mnie zwykła plus oplot w zupełności wystarczy, płyn 5.1 wart jest kupienia, bo w trasie i w upale na krętych odcinkach - łatwo zagotować zwykły no i koszty nie są duże... ja za te pieniądze zainwestowałbym w opony

a jeśli jednak jesteś zdecydowany - to tylko metoda prób i błędów z długością klamki - zacząłbym od długosci standardowej..."

P.S.2
Opony też mam na wiosnę do wymiany to może jakieś propozycje od jeżdżących Hayką?
Obecnie Hayabusa K5
Pit

Post autor: Pit »

Co prawda nie jezdze (jeszcze) Hayka, ale na Twoim miejscu rozwazylbym (z czasem) wymiane zaciskow i/lub tarcz z przodu. W kwestii opon, to zalezy jak jedzisz, ale warte polecenia sa Pilot Powery, Dunlop D208RR. Nie wiem co seryjnie siedzi teraz w Hayce, kiedys byly to BT56R - swietna opona ale zdecydowanie bardziej touring niz sportowa...
thc83

Post autor: thc83 »

Najprościej byłoby ci założyć tarcze o większej średnicy (o ile już wcześniej tego nie zrobiłeś).

To czysta fizyka, gdyż działając ta samą siłą na na klamkę a wiec poprzez mało-ściśliwy płyn hamulcowy na tłoczki zacisku, powodujesz większy moment hamujący zależny w dużym stopniu od promienia będącego odcinkiem od osi koła do punktu przyłożenia siły, który z kolei jest niczym innym jak promieniem tarczy hamulcowej.
Wniosek: im większy promień, tym większy moment hamujący, a siła na klamce wciąż ta sama.
Trochę to zawiłe, ale do zrozumienia -myślę. :) . Za to efekt murowany.
Wymaga to jednak dość znacznych przeróbek (czytaj : duże koszta :) ).

Dla chcącego nic trudnego. POWODZENIA !!!!
Orzep

Post autor: Orzep »

Kiedys Ja tutaj takze pytalem o hamowniki w HAYI, o oplot mi chodzilo głownie...Do dnia dzisiejszego nie zmienilem nic z seryjnego ukladu, poza klockami NISSIN ST. W Sezonie 2006 zrobilem 12tys km, głownie z tysiącami i nie mialem problemow ze zmieszczeniem sie przed przeszkodą, choć faktem jest-GNIESĆ DZWIGNIE TRZEBA!!! W moim przypadku dochodzi jeszcze waga moja..okolo 120kg...
Napewno nie uzyskasz "jakości K5", choćbyś radialną pompe i inne cuda dołożył...te 50kg różnicy też swoje robi przy hamowaniu...
Moja rada takowa:
Masz sprzęt, latasz nim i hamujesz, czyli najgozej byc nie moze...więc zostaw jak jest i czekaj na nastepce, z napewno lepszymi hamulcami:) (byle by nie uszczęśliwili na siłe ABSami!!!)...JA czekam...pozdrawiam
Piotrusgsx

Re: Hayabusa - hamulce

Post autor: Piotrusgsx »

jaz pisze:Za radą brata Studiego rozpoczynam nowy temat w sprawie hamulców Hayabusy.
[ciach]

P.S.2
Opony też mam na wiosnę do wymiany to może jakieś propozycje od jeżdżących Hayką?
Może spróbuj jeszcze założyć inne klocki.

Co do opon to do Hayki polecam Pirelli Diablo w wersji "P" - specjalnie zmodyfikowanej na potrzeby Hayabusy 8)
Sprzedałem kilka kompletów i każdy z właścicieli Hayek na nich jeżdżących był bardzo zadowolony :twisted:
jaz
BS Brother
BS Brother
Posty: 545
Rejestracja: wt, 12 gru 2006, 16:16
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: Hayabusa - hamulce

Post autor: jaz »

W uzupełnieniu tematu (nie zakładam nowego) dla zainteresowanych.
Właśnie zmieniłem pompę na radialną od GSX-R1000 i w moim odczuciu jest wyraźnie lepiej.
W tej chwili jest to już naprawdę hamulec "dwupalcowy". Ponadto bardzo poprawiła się
dozowalność hamulca (oczywiście wszystko to przy moim stylu jazdy).
P.S.
Całość kupiłem na e-Bay'u. Do wymiany był tylko gumowy wężyk między pompą a zbiorniczkiem.
Musiałem tylko dorobić mocowanie bo oryginał nie pasuje. Całość z nowym płynem (testuję DOT5.1)
i opłatami celnymi zmieściła się poniżej 600 pln + moja robota ale to akurat przyjemność.
Obecnie Hayabusa K5
Bachmiński

Re: Hayabusa - hamulce

Post autor: Bachmiński »

Najprościej byłoby ci założyć tarcze o większej średnicy (o ile już wcześniej tego nie zrobiłeś).
1. Powiększenie tarcz wymagało by osunięcie zacisku ,czyli jakiś adapter. Siły działające na wspornik zacisku są dość duże nie bawił bym się w jakieś "sztukowanie"

2.większa tarcza = większy moment żyroskopowy = ciężej w winkiel wejść

Wydaje mi się że jeśli masz zamiar polatać tym sprzętem trochę lat to najlepszą opcją jest inwestycja w zaciski od "tysiąca" i pompa radialna.

Pokombinuj też klockami. Ostatnio sprowadzałem zestaw na przód w którym były inne klocki na lewą i na prawą tarcze. Jedne "wgryzają" się momentalnie w tarcze co ma spowodować szybkie rozpoczęcie hamowania. natomiast na drugiej są klocki które mają za zadanie równo trzymać na zimno i na ciepło ,poprawiają dozowalność hebla. Nie pamiętam jaka to firma ,jakiś "made in Japan".

Jest taka firma "Beran tuning" ,zajmują się sprzedażą części (głównie do sportu) , mają nawet kevlarowe klocki coś koło 240pln na jedna tarcza.

Dobre gumy to podstawa ,jak dobrych byś hebli nie miał to nic nie pomogą bez przyczepności.
ODPOWIEDZ