DL 1000 jak to jest naprawdę ?

Tutaj możecie znaleźć lub podzielić się opiniami na temat motocykli z klasy On Road, a także zapytać się innych użytkowników w sprawie dręczącego Was problemu...

Moderator: bohas

figer
BS Brother
BS Brother
Posty: 1354
Rejestracja: sob, 29 paź 2005, 18:39
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Dobczyn

Re: DL 1000 jak to jest naprawdę ?

Post autor: figer »

Panowie, przejechalibyscie sie prawdziwym motocyklem ,to byscie zrozumieli co oznacza slowo przyczepnosc, porecznosc, dowiedzibyscie sie jak dzialaja hamulce :]
GrudiLee pisze:Spoko loko są tacy co tak rzadko śmigają, że uszczypliwe posty posyłają :angry_smile:
Czyzbys bral korki i Kosika?

Bys sie zdziwil, zreszta sam tez jestem zdziwiony, ale przez ostatnie 2 tygodnie z 500 km zrobilem ;)
Ostatnio zmieniony ndz, 29 mar 2009, 16:10 przez figer, łącznie zmieniany 1 raz.
ObrazekObrazek
GrudiLee

Re: DL 1000 jak to jest naprawdę ?

Post autor: GrudiLee »

figer pisze:Panowie, przejechalibyscie sie prawdziwym motocyklem ,to byscie zrozumieli co oznacza slowo przyczepnosc, porecznosc, dowiedzibyscie sie jak dzialaja hamulce :]
Czy to zazdrość, że niektórzy śmigają, czy poprostu taki.... marny dowcip :angry_smile:
Przemol

Re: DL 1000 jak to jest naprawdę ?

Post autor: Przemol »

GrudiLee pisze:Czy to zazdrość, że niektórzy śmigają, czy poprostu taki.... marny dowcip :angry_smile:
Trochę niepotrzebnie zachwalałeś DL-a, ci co mają, znają jego zalety. A tak naraziłeś nas na ataki właścicieli plastikowych młynków do kawy i chromowanych, dwukołowych bibliotecznych foteli :P
Kirek

Re: DL 1000 jak to jest naprawdę ?

Post autor: Kirek »

figer pisze:Panowie, przejechalibyscie sie prawdziwym motocyklem ,to byscie zrozumieli co oznacza slowo przyczepnosc, porecznosc, dowiedzibyscie sie jak dzialaja hamulce :]
(...)
Ja tam widzę coś pomiędzy wierszami ukryte ... :twisted:

Tak czy siak Grudi przesiądzie się na Gixa :D . To tylko kwestia czasu ...
GrudiLee

Re: DL 1000 jak to jest naprawdę ?

Post autor: GrudiLee »

Kirek pisze:
figer pisze:Panowie, przejechalibyscie sie prawdziwym motocyklem ,to byscie zrozumieli co oznacza slowo przyczepnosc, porecznosc, dowiedzibyscie sie jak dzialaja hamulce :]
(...)
Ja tam widzę coś pomiędzy wierszami ukryte ... :twisted:

Tak czy siak Grudi przesiądzie się na Gixa :D . To tylko kwestia czasu ...

Uhhaa hhaaa hhhaaaaa napewno 8)

Tylko dwa moto są w zasięgu Grudiego DL1 i B12,5 :D

pozdr
G
Rostwór
BS Brother
BS Brother
Posty: 2431
Rejestracja: sob, 26 lut 2005, 16:07
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Dubaj

Re: DL 1000 jak to jest naprawdę ?

Post autor: Rostwór »

Grudi, spytaj Suzinasa jaki jest najlepszy motocykl turystyczny :D o Emilu nie wspomnę ;P
ETZ 251
VX800
VX800'
TL 1000 S --> TL 1000 S Liter w dwóch kuflach
TygrysSport
Obrazek

rostwor@wp.pl
6 0 8 4 5 6 0 0 8
KROPEK
Moderator
Moderator
Posty: 6448
Rejestracja: ndz, 7 lis 2004, 14:06
Województwo: kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Kozielec gm. Dobrcz
Polubił posty: 17
Otrzymane Polubienia: 22

Re: DL 1000 jak to jest naprawdę ?

Post autor: KROPEK »

Tak Grudi spytaj i nie pękaj
Tylko dwa moto są w zasięgu Grudiego DL1 i B12,5 :D
zacznij grać w totka :mrgreen: !!
pozdro
Po całej gamie szybkich Suzuki przyszedł czas na moto dla starszego pana 🥸
B.....jednoślad R1250GS Triple Black
512 272 500
GrudiLee

Re: DL 1000 jak to jest naprawdę ?

Post autor: GrudiLee »

Koledzy a ja i tak zdania nie zmienię :twisted:

Chociaż może kiedyś... eeee nie żartowałem :twisted:

Jakieś te GSX-R-y takie ... brzydkie :angry_smile:

Zakończmy wątek bo po co, niech każdy śmiga na tym co lubi !!

pozdr
G
ERIC
Moderator
Moderator
Posty: 2201
Rejestracja: pn, 2 lip 2007, 17:47
Województwo: świat i okolice
Lokalizacja: Cannock UK

Re: DL 1000 jak to jest naprawdę ?

Post autor: ERIC »

GrudiLee kupi sobie hajke :lol: toż to przecież turystyk no nie :)
GSX R 600==> Hayabusa K7 ==> 2 letni brak :moto: teraz K1600GTL L3
email i.wojtakowskimałpabtinternet.com
kom.+447588750375
Obrazek Nowe hobby
Lechul
BS Brother
BS Brother
Posty: 6337
Rejestracja: wt, 4 maja 2004, 12:27
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: DL 1000 jak to jest naprawdę ?

Post autor: Lechul »

Od dawna wiadomo że Suzuki posiada choppery, cruisery, sporty, supersporty, nakedy, off-road`y, crossy no i DL-e. Jeśłi mnie pamięć nie myli to Dictatore wygłosił myśl świetlną na Spotkaniu w Koninie: "Wiadomo do czego jest Hajka, wiadomo do czego jest Gixx, wiadomo do czego są SV-ki i Bandziory, wiadomo do czego są Intruzy i Marasie, ale do czego jest DL to ch.. wie".
Treści zawarte w tym poście wskazują najdobitniej, że nawet użytkownicy mają problemy ze sprzętową tożsamością. Dlatego z chęci pomocy przenoszę dyskusję do "On Road", żeby chociaż trochę im pomóc :wink: :mrgreen: :angry_smile:
PLATOS VIOLETEROS CLASIKOS CLASIKEROS
RF 900 R
-----------------------------------------
NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ !!
私は自分の守護天使が飛ぶより速く運転しない。
573 258 254
Obrazek
kosik
BS Brother
BS Brother
Posty: 2783
Rejestracja: sob, 16 gru 2006, 17:40
Województwo: podlaskie
Lokalizacja: Wólka k. Białegostoku

Re: DL 1000 jak to jest naprawdę ?

Post autor: kosik »

No jasna cholera ,kupiłem DL-a 8) 8) 8)


no co,tak sie rymuje(to za ten" dwukołowy chromowany biblioteczny fotel" :angry_smile: )
nie przeginaj nie jesteś z gumy

Marauder VZ800 99r sprzedany,obecnie brak
Przemol

Re: DL 1000 jak to jest naprawdę ?

Post autor: Przemol »

kosik pisze:(to za ten" dwukołowy chromowany biblioteczny fotel" :angry_smile: )
Prawda boli, co? :P



To prawda, że hybrydy w niczym nie są do końca dobre. Jednak pozwalają pobawić się kilkoma różnymi zabawkami na raz. Maszyny jednoznacznie ukierunkowane można docenić wyłącznie eksplorując je do końca - hardcorowo. Jeśli jednak nie ma się na celu ekstremum, warto wziąć w posiadanie coś co pozwoli zakosztować jednocześnie wielu rzeczy. Grudi mocno przesadził idealizując DL-a. Jednakże w stajni jedynie słusznej marki, nie ma dla DL-a alternatywy, jeśli chce się pobawić w turystykę, niekoniecznie asfaltową. Wiadomo, że nie poszaleję po szutrach jak RM 450 ale zrobię to o niebo lepiej niż na najlepszym plastiku. Na autostradzie nie polecę z taka gracją jak hajka czy byle gsx ale przy dwóch paczkach nie będzie mną pomiatało jak szturmówka na pochodzie pierwszomajowym, czego doświadczają chromowani kanapowcy.
Endrju
Zmieniacz Żarówek
Posty: 112
Rejestracja: czw, 18 wrz 2008, 08:58
Województwo: -
Lokalizacja: Tyniec Mały/Wrocław/Wołów

Re: DL 1000 jak to jest naprawdę ?

Post autor: Endrju »

Przemol daj spokój, oni widocznie nie mają potrzeby jeździć po różnych nawierzchniach, z różnymi prędkościami.
Jeśli ktoś mieszka w mieście z drogami równymi jak stół i z niego nie wyjeżdża lub jeździ tylko w trudnym terenie, lub jeździ tylko po autostradach, bądź tylko po bulwarach...
to nie potrzebuje DL-a.
V-Strom DL 650A
------------------------
gg:721650
------------------------
604 42 68 61
Kirek

Re: DL 1000 jak to jest naprawdę ?

Post autor: Kirek »

Endrju pisze:Przemol daj spokój, oni widocznie nie mają potrzeby jeździć po różnych nawierzchniach, z różnymi prędkościami.
Jeśli ktoś mieszka w mieście z drogami równymi jak stół i z niego nie wyjeżdża lub jeździ tylko w trudnym terenie, lub jeździ tylko po autostradach, bądź tylko po bulwarach...
to nie potrzebuje DL-a.
To ciekawe, ale ja nigdy nie widziałem DLa na kostkach ... . Pewnie to dlatego, że bardzo często w ciężki teren wjeżdżają :mrgreen:
Przemol

Re: DL 1000 jak to jest naprawdę ?

Post autor: Przemol »

Kirek pisze:
Endrju pisze:To ciekawe, ale ja nigdy nie widziałem DLa na kostkach ... . Pewnie to dlatego, że bardzo często w ciężki teren wjeżdżają :mrgreen:
ke? aluzji nie poniał




Endrju pisze:Przemol daj spokój, oni widocznie nie mają potrzeby jeździć po różnych nawierzchniach, z różnymi prędkościami.
Masz rację, nie ma co się szarpać i tak wiemy swoje :)
Sobotni wypad był idealny do porównań. Kto pierwszy z grupy odpadł na dziurawych drogach Zagórza Śląskiego? - koleś na plastiku. Kto narzekał na za dużą (160 km/h) prędkość przelotową na trasie? - kolega dosiadający kanapowca. Tylko ludzie na bandziorach nie stękali ale wymiękliby gdybyśmy pociągnęli do zamku Grodno leśnym duktem :P
ODPOWIEDZ