VZ 800 ślizganie sprzęgła

Tutaj możecie znaleźć lub podzielić się opiniami na temat motocykli z klasy Chopper i Cruiser, a także zapytać się innych użytkowników w sprawie dręczącego Was problemu...
Wilku

VZ 800 ślizganie sprzęgła

Post autor: Wilku »

Witam. Panowie Właściciele marudy 800.. Czy któryś z Was jeździł na oryginalnych tłumikach ?
Dzisiaj wywaliłem akcesoryjne ryczące, i założyłem oryginalne, ciche kompletne.
Wcześniej jak odkręciłem manetkę gwałtownie, to zaczynał ryczeć, najpierw full obroty, a potem dopiero łapał płynnie bieg, jakby z półsprzęgła.
Po założeniu fabrycznych wydechów problem zniknął, lub znacznie się zmniejszył. Odkręcam i od razu łapie pełny bieg.. czyli nie ślizga..
Co o tym sądzicie?
Wymieniać sprężyny i tarcze tak jak planowałem wcześniej ? czy to w ogóle jest możliwe żeby wydech załatwił ślizganie się sprzęgła ?
Lechul
BS Brother
BS Brother
Posty: 6337
Rejestracja: wt, 4 maja 2004, 12:27
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: VZ 800 ślizganie sprzęgła

Post autor: Lechul »

Jeżeli wymiana tłumików likwiduje uślizg sprzęgła to stawiam tezę, że założenie podgrzewanych manetek powinno zwiększyć ciśnienie w cylindrach :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
PLATOS VIOLETEROS CLASIKOS CLASIKEROS
RF 900 R
-----------------------------------------
NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ !!
私は自分の守護天使が飛ぶより速く運転しない。
573 258 254
Obrazek
luzik
BS Brother
BS Brother
Posty: 2354
Rejestracja: pn, 20 sie 2007, 14:46
Województwo: pomorskie
Lokalizacja: Gdańsk

Re: VZ 800 ślizganie sprzęgła

Post autor: luzik »

Na "ryczących" przelotach silnik mógł mieć odrobinę większy moment, dlatego mogło się odrobinę poprawić.
Robić ?
..jeździłem ze ślizgającym się sprzęgłem ze 2 miechy ..na początku ślizgał się tylko na zimnym, później przy gwałtownym odkręcaniu i tak z czasem coraz częściej. W moim przypadku pomogła wymiana sprężyn, no i przypakowałem przy okazji lewą rękę :-P
nie wiem czy w Twoim przypadku sprężyny pomogą (na 80% tak) ..ale sprężyny w stosunku do tarcz są super tanie ..więc warto spróbować. A do póki Ci te ślizganie nie przeszkadza ..i bez problemu możesz wyprzedzać to na razie możesz sobie poczeć, wcześniej czy później i tak Cię to dogoni ..no chyba, że jakąś trasę planujesz dłuższa.

Jeszcze tak dla jasności ..olej masz motocyklowy a nie jakiś lotos samochodowy?
GS-F N600 (105000km) --> italian whore (16000 + 14000km++)
It's Good to be Bad :devil:
Lechul
BS Brother
BS Brother
Posty: 6337
Rejestracja: wt, 4 maja 2004, 12:27
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: VZ 800 ślizganie sprzęgła

Post autor: Lechul »

luzik pisze:Na "ryczących" przelotach silnik mógł mieć odrobinę większy moment, dlatego mogło się odrobinę poprawić.
:roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
Jak duża musiałaby być ta "odrobina" żeby spowodować uślizg sprzęgła....
Kurcze nie słyszałem żeby producenci ryczących przelotów sprzedawali wraz z nimi komplet mocniejszych sprężyn do sprzegła 8)
PLATOS VIOLETEROS CLASIKOS CLASIKEROS
RF 900 R
-----------------------------------------
NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ !!
私は自分の守護天使が飛ぶより速く運転しない。
573 258 254
Obrazek
Wilku

Re: VZ 800 ślizganie sprzęgła

Post autor: Wilku »

leje tylko motula 5100 10w40. luzik, za kogo Ty mnie masz ? :D są rzeczy na których sie nie oszczędza.
Dodam tylko że, mi akurat sprzęgło nie ślizgało na zimnym, wręcz odwrotnie. jak sie zagrzał to dopiero były problemy.
jesli bede miał wymieniać, to i tak sprężyny razem z tarczami. Teraz żadziej slizga, nawet na ciepło żadko kiedy.
zastanawiam się tylko jakie znaczenie w tym temacie odegrały tłumiki, bo po tej przemianie jak ręką odjął, niestety nie do zera.
Tarcze kosztują 2x tyle co sprężyny dobrej firmy, więc i tak razem jest to koszt w okolicach 200 zł. nie przesadzajmy :D
Z tym wyprzedzaniem to na ryczących tłumikach był problem, bo mijały 2-3 sekundy zanim złapał pełny bieg i pełną moc.
a co do przeznaczenia, ja jeżdzę głównie w trasy. więc raczej by się przydało żeby zupa nie szła w powietrze i wyprzedzanie nie zajmowało 100 metrów więcej niż powinno.
Wilku

Re: VZ 800 ślizganie sprzęgła

Post autor: Wilku »

Lechul <piwo> ;) za odrobine :P
luzik
BS Brother
BS Brother
Posty: 2354
Rejestracja: pn, 20 sie 2007, 14:46
Województwo: pomorskie
Lokalizacja: Gdańsk

Re: VZ 800 ślizganie sprzęgła

Post autor: luzik »

Lechul pisze:
luzik pisze:Na "ryczących" przelotach silnik mógł mieć odrobinę większy moment, dlatego mogło się odrobinę poprawić.
:roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
Jak duża musiałaby być ta "odrobina" żeby spowodować uślizg sprzęgła....
Kurcze nie słyszałem żeby producenci ryczących przelotów sprzedawali wraz z nimi komplet mocniejszych sprężyn do sprzegła 8)
No może i rzeczywiście naciągana historia ..ale jeśli sprzęgło było w stanie takim że już na granicy poprawnego działania ..no te kilka Nm więcej akurat mogło przeważać ..tak sobie pomyślałem :P
GS-F N600 (105000km) --> italian whore (16000 + 14000km++)
It's Good to be Bad :devil:
Wilku

Re: VZ 800 ślizganie sprzęgła

Post autor: Wilku »

I wszystko w temacie. wymieniłem sprężyny, tarcze również. Przy okazji olej z filtrem. ślizganie znikło, lewa ręka fakt - wyrabia się :D założyłem 15 % mocniejsze sprężyny niż oryginalne. Maruda dostała trochę mocy, ( albo ja mam takie odczucie ) zużycie paliwa się nie zmieniło. ale co najśmieszniejsze ?
UKŁAD ŚRUB I SPRĘŻYN JEST CAŁKOWICIE ODWROTNY NIŻ PRZEDSTAWIAJĄ ZAŁĄCZONE DO NICH INSTRUKCJE ORAZ FILMIKI NA YT.

4 razy rozbierałem i składałem, w końcu się wkurzyłem, wziąłem na logikę i tyle, Ameryka :D poskładane jest wbrew instrukcjom, i tylko w takim układzie działa :D mianowicie krótkie śruby i mocne sprężyny idą do elementu ruchomego, który się odciąga, a długie śruby i słabsze sprężyny idą do korpusu stałego. na logikę po długości gwintu i materiale .. chyba w miękki materiał daje się słabsze sprężyny :P a wszędzie instrukcje mówią na odwrót

Nie rozbierzesz - nie dowiesz się :)

Pozdrawiam
bohas
Moderator
Moderator
Posty: 2052
Rejestracja: wt, 14 lis 2006, 09:58
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Zdzieszowice

Re: VZ 800 ślizganie sprzęgła

Post autor: bohas »

Wilku666 pisze:wymieniłem sprężyny, tarcze również
Moczyłeś tarcze w oleju przed założeniem ??
Wilku

Re: VZ 800 ślizganie sprzęgła

Post autor: Wilku »

oczywiście. co prawda przy ponownym rozebraniu, dopiero jak po pierwszym złożeniu i odpaleniu zobaczyłem że nie zawiele oleju się do tarcz dostało , a przecież muszą być mokre.
Poćwiczyłem przy okazji podnoszenie motocykla z ziemi :D żeby już nie spuszczać oleju za każdym razem to kładłem go na lewą stronę.
:angry_smile:
bohas
Moderator
Moderator
Posty: 2052
Rejestracja: wt, 14 lis 2006, 09:58
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Zdzieszowice

Re: VZ 800 ślizganie sprzęgła

Post autor: bohas »

Wilku666 pisze:dopiero jak po pierwszym złożeniu i odpaleniu zobaczyłem że nie zawiele oleju się do tarcz dostało , a przecież muszą być mokre.
Bardziej mi chodzi czy je moczyłeś a nie zamoczyłeś, bo to spora róznica. Moczy się od kilku do kilkunastu godzin !!

Już kilka tematów było na tym forum jak to ktoś założył nowe tarcze (bez moczenia) i zaraz musiał kupować drugi komplet. :mrgreen:
Wilku

Re: VZ 800 ślizganie sprzęgła

Post autor: Wilku »

zamoczyłem , i wcierałem palcami w każdą tarcze olej przez co najmniej 2 minuty
W razie w, mam jeszcze stare tarcze, które okazały się prawie niezużyte, ale skoro już nowe kupiłem , to trzeba je było założyć
Od tamtej pory zrobiłem już ok 700 km i nic się nie dzieje. Więc chyba jest ok
bohas
Moderator
Moderator
Posty: 2052
Rejestracja: wt, 14 lis 2006, 09:58
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Zdzieszowice

Re: VZ 800 ślizganie sprzęgła

Post autor: bohas »

Wilku666 pisze:założyłem 15 % mocniejsze sprężyny niż oryginalne
Wilku666 pisze:Od tamtej pory zrobiłem już ok 700 km i nic się nie dzieje. Więc chyba jest ok
Gdybyś założył te sprężyny, które miałeś wcześniej, to nie wiadomo jakby teraz działało sprzęgło.

Jeszcze jedna kwestia. Sprawdzałeś, czy któraś z tarcz była troszkę cieńsza od pozostałych ??
Lechul
BS Brother
BS Brother
Posty: 6337
Rejestracja: wt, 4 maja 2004, 12:27
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: VZ 800 ślizganie sprzęgła

Post autor: Lechul »

"Biblia pokonywania kłopotów za sprzęgłem"
:P :spoko: :peace:
PLATOS VIOLETEROS CLASIKOS CLASIKEROS
RF 900 R
-----------------------------------------
NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ !!
私は自分の守護天使が飛ぶより速く運転しない。
573 258 254
Obrazek
Wilku

Re: VZ 800 ślizganie sprzęgła

Post autor: Wilku »

pozatym że pierwsza tarcza się różniła, bo inne nie pasowały w pierwsze miejsce. reszta jednakowa.
ODPOWIEDZ