26tyś... piszczy, nie bardzo ale piszczy...
oczywiscie wiem, ze problem zniknie gdy kupie nowy... ale jakie sa wasze sposoby na wyciszenie pasa? o wodzie z mydłem wiem, o talku tez słyszalem...
co sądzicie o czernidle do opon? jest to srodek konserwujący gumę, a po zastosowaniu dość śliski... stosował ktoś to na pas? czy moze być jeszcze głośniejszy po zastosowaniu domewej metody...? a moze jakiś smar grafitowy...?
opiszcie prosze swoje doświadczenia z pasem Savage'a
konserwacja pasna napędowego
-
- BS Brother
- Posty: 3074
- Rejestracja: pn, 5 kwie 2004, 06:34
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Lędziny / Tychy
- Otrzymane Polubienia: 15
Kamil tu masz podane chyba wszystko co potzreba
http://www.bractwo-suzuki.pl/forum/viewtopic.php?t=3077
a pas ci piszczy bo masz krzywo koło ustawione
http://www.bractwo-suzuki.pl/forum/viewtopic.php?t=3077
a pas ci piszczy bo masz krzywo koło ustawione
\m/-_-\m/
Nie pisać do mnie PW na forum BS - dzwonić (za rzadko tu jestem)
Był LS 650 Savage '86 BYŁ VS 800 Intruder '92
Lepiej się spóźnić, niż nigdy nie dojechać....
501-749-941
http://www.smugi.pl
email z pytaniami o części: sklep@smugi.pl
email: areknosama2@op.pl
Nie pisać do mnie PW na forum BS - dzwonić (za rzadko tu jestem)
Był LS 650 Savage '86 BYŁ VS 800 Intruder '92
Lepiej się spóźnić, niż nigdy nie dojechać....
501-749-941
http://www.smugi.pl
email z pytaniami o części: sklep@smugi.pl
email: areknosama2@op.pl