Podziękowania
Podziękowania
Pragnę na łamach tej strony podziękować naszemu wspólnemu koledze za pomoc w zainstalowaniu alarmu do mojego motocykla. W zasadzie to on zainstalował ten alarm tyle, że … ale o tym na końcu .
Sprawa z pozoru łatwa, ale nie dla kogoś, kto o elektryce ma tyle pojęcia, co „świnia o gwiazdach”, a do tego posiada schemat podłączenia tak uproszczony jak by to miał być schemat elektryczny latarki kieszonkowej. ( na dwa paluszki powiedzmy… ) to naprawdę nie było łatwe. Zmuszony więc byłem poszukać kogoś, kto mi w tym pomoże. A przyznam, że nie było łatwo (tu)… Kolega nasz bez chwili zastanowienia podjął się wyzwania. Z podłączeniem alarmu jako alarmu zeszło wmiare szybko, dwa przekaźniki, wpięcie się w odpowiednie kable i alarm działa. Ale problem pojawił się z opcja odpalania maszyny z pilota (opcja). Tu zaczęły się chody. Po podłączeniu no ni chol… motor nie odpalał. Rozrusznik kręcił, prąd był podany a maszyna NIC ! . Wbrew logice. Po kilkudziesięciu godzinach siedzenia nad schematem poznaliśmy go już na pamięć. Dziesiątki pomiarów, testy przy połączeniach na krótko i dużo innych kombinacji a maszyna dalej milczy jak zaklęta. I tak przez okres ok dwóch tygodni dochodziliśmy do tego, co boli mojego rumaka. I doszliśmy!!! W końcu dzisiaj wieczorem Marauderek odpalił z pilota. A co było…. Ha, to już informacja dla zainteresowanych :p . Mam nadzieje, że wrócą normalne sny, bo do tej pory śnił mi się wyłącznie schemat elektryczny.
I w tym miejscu pragnę z całego serca podziękować Yogurtowi za cała pomoc, za cierpliwość, za poświecenie swojego prywatnego czasu kosztem wypadów na browara, spotkań ze znajomymi, kosztem krótkich nocy i tylko on wie czego jeszcze. Bartek, jestem pełen podziwu. Szacuneczek.
I powiem raz jeszcze, że sprawa nie była prosta, bo Yogurt nawet nie widział, nie dotknął mojej maszyny. Wszystko działo się przez Internet, a dzieli nas dystans ok. 2,5 tys. km. To on założył alarm moimi rękoma.
Sprawa z pozoru łatwa, ale nie dla kogoś, kto o elektryce ma tyle pojęcia, co „świnia o gwiazdach”, a do tego posiada schemat podłączenia tak uproszczony jak by to miał być schemat elektryczny latarki kieszonkowej. ( na dwa paluszki powiedzmy… ) to naprawdę nie było łatwe. Zmuszony więc byłem poszukać kogoś, kto mi w tym pomoże. A przyznam, że nie było łatwo (tu)… Kolega nasz bez chwili zastanowienia podjął się wyzwania. Z podłączeniem alarmu jako alarmu zeszło wmiare szybko, dwa przekaźniki, wpięcie się w odpowiednie kable i alarm działa. Ale problem pojawił się z opcja odpalania maszyny z pilota (opcja). Tu zaczęły się chody. Po podłączeniu no ni chol… motor nie odpalał. Rozrusznik kręcił, prąd był podany a maszyna NIC ! . Wbrew logice. Po kilkudziesięciu godzinach siedzenia nad schematem poznaliśmy go już na pamięć. Dziesiątki pomiarów, testy przy połączeniach na krótko i dużo innych kombinacji a maszyna dalej milczy jak zaklęta. I tak przez okres ok dwóch tygodni dochodziliśmy do tego, co boli mojego rumaka. I doszliśmy!!! W końcu dzisiaj wieczorem Marauderek odpalił z pilota. A co było…. Ha, to już informacja dla zainteresowanych :p . Mam nadzieje, że wrócą normalne sny, bo do tej pory śnił mi się wyłącznie schemat elektryczny.
I w tym miejscu pragnę z całego serca podziękować Yogurtowi za cała pomoc, za cierpliwość, za poświecenie swojego prywatnego czasu kosztem wypadów na browara, spotkań ze znajomymi, kosztem krótkich nocy i tylko on wie czego jeszcze. Bartek, jestem pełen podziwu. Szacuneczek.
I powiem raz jeszcze, że sprawa nie była prosta, bo Yogurt nawet nie widział, nie dotknął mojej maszyny. Wszystko działo się przez Internet, a dzieli nas dystans ok. 2,5 tys. km. To on założył alarm moimi rękoma.
-
- BS Brother
- Posty: 3074
- Rejestracja: pn, 5 kwie 2004, 06:34
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Lędziny / Tychy
- Otrzymane Polubienia: 15
Stempel, jeżeli dobrze pamiętam to aby odpalić moto na pilota musiał być odłączony wyłącznik na klamce sprzęgła......ale nei pamiętam czy dobrze pamiętam
\m/-_-\m/
Nie pisać do mnie PW na forum BS - dzwonić (za rzadko tu jestem)
Był LS 650 Savage '86 BYŁ VS 800 Intruder '92
Lepiej się spóźnić, niż nigdy nie dojechać....
501-749-941
http://www.smugi.pl
email z pytaniami o części: sklep@smugi.pl
email: areknosama2@op.pl
Nie pisać do mnie PW na forum BS - dzwonić (za rzadko tu jestem)
Był LS 650 Savage '86 BYŁ VS 800 Intruder '92
Lepiej się spóźnić, niż nigdy nie dojechać....
501-749-941
http://www.smugi.pl
email z pytaniami o części: sklep@smugi.pl
email: areknosama2@op.pl
Nie ma sprawy, cieszę się że mogłem pomóc
Natomiast co do meritum, to... nie wierzcie w rzetelność schematów serwisowych Przez ten alarm zwątpiłem zupełnie w swoją wiedzę o elektronice :evil:
Gdyby nie to, że Stempel wykazał się mnóstwem cierpliwości w pomiarach i sprawdzaniu instalacji krok po kroku, to kto wie czy dalibyśmy radę I w sumie okazało się, że po odrzuceniu wszystkich wariantów wskazywanych przez zdrowy rozsądek, prawidłowy okazał się wariant na początku wcale nie brany pod uwagę
Natomiast co do meritum, to... nie wierzcie w rzetelność schematów serwisowych Przez ten alarm zwątpiłem zupełnie w swoją wiedzę o elektronice :evil:
Gdyby nie to, że Stempel wykazał się mnóstwem cierpliwości w pomiarach i sprawdzaniu instalacji krok po kroku, to kto wie czy dalibyśmy radę I w sumie okazało się, że po odrzuceniu wszystkich wariantów wskazywanych przez zdrowy rozsądek, prawidłowy okazał się wariant na początku wcale nie brany pod uwagę
-
- BS Brother
- Posty: 6337
- Rejestracja: wt, 4 maja 2004, 12:27
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Witam !!
O cholerka !! Dwa lata czekałem na taki temat.
http://www.bractwo-suzuki.com.pl/forum/ ... ight=alarm
Czy i ja mogę na pw prosić o szczegółowe szczególiki dotyczące podłączenia ospalania z pilota ??
Please :angry_smile:
O cholerka !! Dwa lata czekałem na taki temat.
http://www.bractwo-suzuki.com.pl/forum/ ... ight=alarm
Czy i ja mogę na pw prosić o szczegółowe szczególiki dotyczące podłączenia ospalania z pilota ??
Please :angry_smile:
PLATOS VIOLETEROS CLASIKOS CLASIKEROS
RF 900 R
-----------------------------------------
NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ !!
私は自分の守護天使が飛ぶより速く運転しない。
573 258 254
RF 900 R
-----------------------------------------
NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ !!
私は自分の守護天使が飛ぶより速く運転しない。
573 258 254