BRACTWO SUZUKI

Ja jestem zawsze co roku. Pierwszy raz od wielu lat nie na koniu byłem. Pamiętam lata jak było nas ponad 30 tys. Pamiętam niestety również takie lata, że była tylko gartska, albo raz nie udana próba przeniesienia zlotu to Gietrzwałdu. Wszystko niestety przez podział całego towarzystwa motocyklowego....

Ponieważ jestem z Częstochowy to byłem....,ale puszką za zimno.
Generalnie niestety pogoda dała o sobie znać, źle nie było ale odstraszyła wielu. Moto była garstka w porównaniu do kilkudziesięciu tysięcy z ubiegłego roku.
Tak informacyjnie

Też tak obstawiam jak KROPEK.
Jeszcze jeden czynnik, może mieć wpływ na spalanie - waga
Sądząc po avatarze 50 kg nie ważysz (nie obraź się, ale wydajesz się być solidny gość) więc też ma to znaczenie.

Zgadzam się z Tobą harpoon, że każdy leje co uważa za słuszne. Motul jest dobrym olejem, ale utarło się, że nie ma lepszego itp. To tak jak kiedyś z VW ;) Niestety na rynku jest mnóstwo podrób tego oleju z racji tego, że jest tak popularny więc trzeba uważać jak się kupuje bo konkurencyjnej cenie w ...

Tak wyczytałem. Też nie wie skąd taka różnica.
Przykręciłem rolki na "czuja" mam nadzieje, że nie odpadną
Jeżeli chodzi o crash pady to znajomy mechanik mówi, że ok 50 Nm.

loki pisze:Cześć,
Jest tu jakiś posiadacz GSX-S 1000f ?

Jak tylko będzie okazja to nie ma problemu

Heh, w sumie to ja też chętnie bym się przejechał, ale póki co pogoda w kratkę w moim regionie.
Może jutro uda się nawinąć kilka km

Fido pisze:Gwint M8, to jakieś 40 - 45 Nm.

No właśnie wyczytałem gdzieś na necie, że w europie można tak dopasowywać siłę do rozmiaru gwintu, ale niestety u Japończyków to się nie sprawdza.

Niestety w serwisówce nie ma takiej informacji.
Ja mam Owner's manual, a potrzebowałbym service manual, ale tego nie dają za darmo

Zaraz przejże jeszcze raz serwisówkę.
A jak z rolkami wahacza ? Gwint M8

Cześć,
Orientujecie się z jaką siłą należy dokręcić crash pady co by gwintu nie zerwać, albo sylnik nie wyleciał
To samo pytanie do rolek wahacza ?

Moto to GSX-S 1000f, ale to chyba bez znaczenia bo aluinium to aluminium.

wilof1 pisze:Napinacza nie trzeba wymieniać na nówkę , chyba że nie napinał łańcucha.

A ja się nie mogę z Tobą zgodzić. Przy wymianie rozrządu zawsze powinno wymienić napinacz.
Tak samo się zużywa (łożyska itp) jak pasek.
Wymienisz sam pasek, napinacz będzie kiepski, ząbek przeskoczy i tragedia będzie.

Tak na marginesie mi w serwisie suzuki zalewają moto Shellem advance ultra 10w40. Niby tak zaleca producent.
Co do motula to pewnie na tym forum już zostało bardzo dużo napisane, ale osobiście nie windował bym go na sam szczyt.

Cześć, Kolega Ci bardzo dobrze radzi. Kup buty wysokie, dużo lepiej chronią kostkę i piszczel. Mój znajomy jak dostał szczała z boku puszką przy niewielkiej prędkości to prawie by mi nogę amputowali. Akurat wyjechał bez butów bo niby na chwilę (w mieście coś załatwić). Jak by miał buty (wysokie) to ...

A jak wykręciłeś te świece (pierwotnie suche) co zamieniłeś to jak wyglądały ?

Dokładnie. Jak pisze kali.
Sprawdź świece (iskrę), przewody zapłonowe. Być może z tym jest problem.
Jest to prosty silnik jak budowa cepa. Za wiele popsuć się nie mogło.