"Olejowy" silnik GSX-R 750 -> 1100. Czy da radę

Tutaj możecie znaleźć lub podzielić się opiniami na temat motocykli z klasy Super Sport, a także zapytać się innych użytkowników w sprawie dręczącego Was problemu...

Moderator: Emil

ODPOWIEDZ
Loser

"Olejowy" silnik GSX-R 750 -> 1100. Czy da radę

Post autor: Loser »

Poki sezon nie nadciagnal, motor stoi rozebrany, podczas gdy przez moja glowe przelatuja rozne chore wizje :) - a to walki, a to rura, a to airbox...
Nawet nie chodzi o kopa - bo po przerobce do konca odkrece pewnie raz na ruski rok - tylko sama swiadomosc, ze ma sie pod siedzeniem wiecej mocy:)
Wiem, ze to patologia:D Ale chyba po to wlasnie mam motor, co by swoje chore wizje wcielac w zycie:)
Przeliczylem wszystko, przejrzalem E-baya i wyszlo, ze najlepszym sposobem i najtanszym na podkrecenie olejaka jest zwiekszenie pojemnosci.
Calosc wychodzi jakies 300-400 euro w zaleznosci od stanu czesci, a daje prawie 50% przyrost mocy!
Cale silniki to koszt od 600 euro, ale samodzielnie skladajac, ma sie motywacje do wypolerowania tlokow, kolektorow, itd.
Z przejrzenia instrukcji wyszlo mi, ze zrobienie 1100 z 750 to kwestia max. tygodnia pracy.
Jednak chcialbym sie upewnic co i jak - moze ktos zrobil taka modyfikacje?
Na moj gust sa potrzebne: cylindry, tloki, glowica z walkami, korbowody, CDI, prawdopodobnie wal korbowy.
Moze cos jeszcze jest potrzebne?
Bede wdzieczny za wszelkie informacje.
Ostatnio zmieniony pt, 10 lut 2006, 19:30 przez Loser, łącznie zmieniany 1 raz.
Lechul
BS Brother
BS Brother
Posty: 6337
Rejestracja: wt, 4 maja 2004, 12:27
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Post autor: Lechul »

Jeszcze powinieneś pomyśleć o większym baku :wink: bo te dodatkowe "koniki" będą spijały jak cholera jak zaczniesz nimi orać.
Nie gniewaj się na off topic ale to przez tą zimę chyba.
Ale powiedz co rozumiesz przez "stan części" ??
Chcesz robić zdzieracza gumy i asfaltu na używanych rzeczach ??
Śmiały projekt. Ciekawość jest spora. Pozdrawiam.
PLATOS VIOLETEROS CLASIKOS CLASIKEROS
RF 900 R
-----------------------------------------
NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ !!
私は自分の守護天使が飛ぶより速く運転しない。
573 258 254
Obrazek
Bachmiński

Post autor: Bachmiński »

Podlicz koszty jeszczeraz , szybsze moto wieksza moc oznacza :
- potrzebne lepsze chamulce
- lepsze opony
- mocniejsze sprzęgło
- wydajniejszy układ chłodzenia

i by sie pare jeszcze rzeczy znalazło , przemyśl to dobrze bo pare ISTOTNYCH spraw pominełeś :twisted:
Emil
Moderator
Moderator
Posty: 4322
Rejestracja: pt, 13 sty 2006, 23:18
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa/okolice ("na wschód, tam gdzie cywilizacja")
Polubił posty: 5
Otrzymane Polubienia: 14

Post autor: Emil »

Wiem, ze to patologia:D
nienobezprzesady :D

nie wiem czy czasami finalna przerobka nie wyjdzie Cie niewiele taniej niz caly silnik, tak sa zwykle skalkulowane ceny czesci
poza tym duzo wygodniej jest chyba za baze wziac juz gotowy wiekszy silnik, bo przy takim dobieraniu to zawsze cos wyjdzie, potem z powodu jakiegos drobiazgu bedziesz mial mnostwo roboty - jak lubisz dlubanie i masz czas to sie nie zastanawiaj, bedziesz mial frajde, wyjdzie taniej (albo podobnie), bedziesz mial ogromna satysfakcje i bedziesz sie mogl chwalic ze sam zrobiles

dowiedz sie tylko jak wyglada sprawa przepisow, bo zmiana pojemnosci, szczegolnie w momencie skladania z roznych to juz nie jest jakas drobna naprawa
pozdrawiam,
Emil

. . gix 1.6 . . . Duża moc nie zwalnia od myślenia . . . było i się zmyło, jest pomarańczowo-czarny robal
Quake
BS Brother
BS Brother
Posty: 868
Rejestracja: pn, 30 sie 2004, 18:49
Województwo: lubuskie
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontakt:

Post autor: Quake »

Witam
Jestem zwolennikiem raczej wymiany sprzęta niż dłubania w silniku ale to dla tego, że cieniutki za mnie mechanik. W związku z tym z powyższych powodów był bym za kupnem większego silnika i jego kosmetyczna przeróbką. Natomiast jeśli czujesz sie na siłach przerobić to i owo i jak będzie trzeba samemu dorobić jakieś części to polecam i prosze informuj na bieząco o postępie prac bo jestem strasznie ciekaw jak to będzie wychodzić i co w trakcie musiałeś przerobić.
Pozdrawiam i powodzenia 8)
GSXR1000K5 - przyjacielowi sprzedany, super przerobione a raczej to co z niego zostało.
HUSKWARNA- CROSS tez sprzedany, ale kiedyś wrócę !!!
http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Suz ... 1000/50690
Jeśli wola kliknij http://www.pajacyk.pl/
figer
BS Brother
BS Brother
Posty: 1354
Rejestracja: sob, 29 paź 2005, 18:39
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Dobczyn

Post autor: figer »

Quake - wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :cheers:
ObrazekObrazek
cziton
BS Brother
BS Brother
Posty: 620
Rejestracja: sob, 21 sty 2006, 14:36
Województwo: -
Lokalizacja: Straszyn SUZUKI Squad

Post autor: cziton »

Miewam podobne mysli o zwiekszeniu mocy mojej Zuzi, gdy mowilem o tym mojemu mechanikowi to powiedzial ze lepiej kupic nowy sprzet, ale mi sie tylek GSX - 750F w starej budzie bardzo niepodoba i chcialbym miec jego moc w mojej ramie :)
Wiec jesli bys wymienial silnik to moze bym sie skusil na Twoj stary ...
hihihihi
Kiedy siędzę na maszynie totalny czuję luz
Włączam silnik, daję kopa, za mną tylko kurz.
tel. 608416704 Spik,GG 2677557
GSX 600F - sprzedana
SV 1000S K3/K4 - sprzedana
Loser

Post autor: Loser »

Generalnie z przerobka 600 -> 750 nie powinno tez byc problemow.
Zakres prac taki sam jak 750->1100. Cylindry, tloki, wal itd. Dzieki temu, ze mozna zdjac cylindry, olejaki przypominaja puzzle:)
Temat obgadam mozliwie szybko z pewnym mechanikiem, co u Zdanowicza w Gdansku robil. Koles przerobil swojego GS 400 na GS 550, but zrobil sie o wiele wiekszy, a mimo ze uzyl czesci second hand, robi rocznie ponad 10 kkm i nic sie nie psuje:)
Wlasnie to zainspirowalo mnie do przerobienia swojego sprzetu. Tak sie chyba sklada, ze dlubanie sprawia mi tyle samo radosci, co jazda:) W poprzednim motorze wymienilem glowice i pare innych czesci, co nie stuknelo mnie drastycznie po kieszeni, ale przynioslo oczekiwany efekt. Dla osob, ktore maja w dowodach rejestracyjnych wpisany numer silnika, wymiana bebechow jest najlepszym sposobem na ominiecie problemow z urzedem - numer silnika sie nie zmienia:]
Myslalem o przepchnieciu patentu rowniez w - uwaga, zakazane slowo;) - aucie, przebudowujac 1.5 na 1.7, ale masa silnika skutecznie mnie odstraszyla:)
EvilD
Strzelający z Rury
Posty: 819
Rejestracja: ndz, 5 cze 2005, 20:09
Województwo: -
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: EvilD »

To jak bede na emeryturce i bede budowal moje marzenie to sie do ciebie zglosze... ma to byc gokart z silnikiem Hajki lub odpowiednika za te dziesiat lat :)
<----. Ból trwa chwile, chwała jest na wieki.
<----|========================
<----'
kolas
Strzelający z Rury
Posty: 986
Rejestracja: pt, 19 sie 2005, 19:42
Województwo: -
Lokalizacja: Warszawa-Włochy

Post autor: kolas »

wydaje mi sie ze rowiz skrzynia biegow mogla by nie wyrobic pod takim obciazeniem. Lepiej kup caly silnik albo zmien moto.
tak czy inaczej , powodzenia
Komarek,TransAlp,BANDIT 1200, GSX-R 1000, 1/2 Burgman 400
Albo GSX-R ... albo NIC!!!! <<< chwilowo nie działa ;)
KTM 990 Adventure
http://www.bikepics.com/members/kolasGSXR/
kom: 796-272-069

https://www.facebook.com/wPogoniZaNaszymiMarzeniami
Lodzia

Post autor: Lodzia »

Myślę że lepiej wymienić cały silnik, ale nie od GSXR 1100 lecz od Bandita 1200. W starych 1100 silniki były mocno wysilone i przy większym obciążeniu potrafiły "wciągnąć" nawet 2 litry oleju na 1000km. W banditach 1200 moc jest mniejsza lecz nadrabia to wyższy moment obrotowy a nie biorą oleju jak w GSXR.
redwater

Post autor: redwater »

ja mam takiego patologicznego sprzeta, w 750M (`91) wsadzilem silnik z b12 K3, silnik wchodzi bez problemu, trzeba skrocic gumki miedzy airboxem a gaznikami (od b12), kolektor wydechowy od 750 nie pasuje, wiec trzeba zalozyc od b12. Silnik najlepiej kup z gaznikami i modulem (najlepiej cala elektryka).

silnik mnie kosztowal 2500 zl, kolektory wydechowe 400 zl, w silniku brakowalo silownika sprzegla wiec uzywka za 350 zl, pompa sprzegla 50 zl.

Aha zapomnialem dodac ze z airboxem jest zabawa, trzeba zmniejszyc otwor wlotu powietrza, dobierzesz empirycznie ;) .

Moj ma jeszcze tlumik przelotowy, modul niestety od 750 ale chodzi, dysze ze starych gaznikow od 750 i zamykam tym licznik :twisted: wiec jest troche wiecej kucykow niz 98 :twisted: :twisted:
ODPOWIEDZ