160km/h na 1 biegu....
Moderator: Emil
160km/h na 1 biegu....
W najnowszym Świecie Motocykli (nr 5/06) jest opis gikseka 1000 K6
Podbno jest znacznie lepsza niz te ponizej K4. Dosc pwoiedziec ze facetowi udawalo sie osiagnac 160 km/h na ... pierwszym biegu...
:shock:
szczeka mi opadla... czy ktos z was widzial cos takiego ? a moze sam tak jechal ?
EvilD ? tylko Ty mi przychodzisz do glowy teraz a moze studi ?;)
Podbno jest znacznie lepsza niz te ponizej K4. Dosc pwoiedziec ze facetowi udawalo sie osiagnac 160 km/h na ... pierwszym biegu...
:shock:
szczeka mi opadla... czy ktos z was widzial cos takiego ? a moze sam tak jechal ?
EvilD ? tylko Ty mi przychodzisz do glowy teraz a moze studi ?;)
-
- Strzelający z Rury
- Posty: 819
- Rejestracja: ndz, 5 cze 2005, 20:09
- Województwo: -
- Lokalizacja: Warszawa
Prawda, K3/K4 odcina przy okolo 145 - 150km/h na pierwszym biegu, 180 - 185km/h na drugim i przy okolo 230km/h na trzecim. Przy czym maksymalny power jest uzyskiwany nieco nizej, wiec nie oplaca sie krecic silnika az do odciecia, choc zmiana biegu odbywa sie niedaleko tej granicy.
Jesli chodzi o porownanie do K5/K6, to oczywiscie nowy model jest wychwalany pod niebiosa! Wyszedl rok temu a i w tym roku gdy przybylo konkurencji w postaci nowych tysiaczek trzepie jak chce wszystkich na torze. I tu sedno sprawy - no wlasnie, na torze. Na ulicy bowiem roznicy praktycznie nie czuc. Oczywiscie siedzi sie nizej w nowym gixxie i latwiej zejsc na kolano. Silnik jest jeszcze mocniejszy, calosc wyglada ladniej. Roznice nie sa jednak az tak duze, jak to wynikaloby z artykulu i trzeba naprawde nie lada umiejetnosci zeby je wylapac. Jedno w czym K5/K6 jest lepszy wyczuwalnie, to zakrety. Jest sporo poreczniejszy i latwiej sie kladzie. W swoim musze stosowac tricki pewne z zawiechami, zeby bylo dobrze, ale i tak do perfekcji nowego modelu jeszcze daleko.
Czekam osobiscie na K7, czyli pewnie zupelna nowosc. Czytalem, ze maja wprowadzic bezposredni wtrysk do komory spalania, co da mozliwosc dalszego podnoszenia mocy o jakies 5-10%. Moze zatem peknie granica 200KM z doladowaniem SRAD? Tak czy siak, przy nowym modelu zawsze stary bedzie sie wydawal "bardzo stary". Ot, po prostu sporty szybko traca na uroku.
Jesli chodzi o porownanie do K5/K6, to oczywiscie nowy model jest wychwalany pod niebiosa! Wyszedl rok temu a i w tym roku gdy przybylo konkurencji w postaci nowych tysiaczek trzepie jak chce wszystkich na torze. I tu sedno sprawy - no wlasnie, na torze. Na ulicy bowiem roznicy praktycznie nie czuc. Oczywiscie siedzi sie nizej w nowym gixxie i latwiej zejsc na kolano. Silnik jest jeszcze mocniejszy, calosc wyglada ladniej. Roznice nie sa jednak az tak duze, jak to wynikaloby z artykulu i trzeba naprawde nie lada umiejetnosci zeby je wylapac. Jedno w czym K5/K6 jest lepszy wyczuwalnie, to zakrety. Jest sporo poreczniejszy i latwiej sie kladzie. W swoim musze stosowac tricki pewne z zawiechami, zeby bylo dobrze, ale i tak do perfekcji nowego modelu jeszcze daleko.
Czekam osobiscie na K7, czyli pewnie zupelna nowosc. Czytalem, ze maja wprowadzic bezposredni wtrysk do komory spalania, co da mozliwosc dalszego podnoszenia mocy o jakies 5-10%. Moze zatem peknie granica 200KM z doladowaniem SRAD? Tak czy siak, przy nowym modelu zawsze stary bedzie sie wydawal "bardzo stary". Ot, po prostu sporty szybko traca na uroku.
<----. Ból trwa chwile, chwała jest na wieki.
<----|========================
<----'
<----|========================
<----'
-
- BS Brother
- Posty: 868
- Rejestracja: pn, 30 sie 2004, 18:49
- Województwo: lubuskie
- Lokalizacja: Nowa Sól
- Kontakt:
Witam
Faktem jest K3/4 dochodzi do 150km/h, nie mniej jednak różnica między obydwoma sprzętami jest kosmetyczna, średniej klasy kierowca nie jest w stanie wykorzystać możliwości K3/4 nie mówiąc o różnicy z K5 by była zauważalna. Ostatnio rozmawiałem z Gero ,że w ogóle mało ludzi umie dobrze hamować a co dopiero wykorzystać różnice w kilku koniach i dziesiątkach sekund w przyśpieszeniu lub geometrii motocykla w zakręcie. Nie uważam sie za super kierowce a ucierałem nosa tylko na prostych (test na prędkość) ludziom na sprzętach nowszych i z niby większą ilością koni na arrowach comanderach i tp sam z kolei dostałem od o 20 koni słabszym moto tylko, że koleś sciga sie na 1/4 mili i wie jak startować profesjonalnie, więc jeśli chodzi o real w praniu to jest tak naprawde dywagacja na temat wpływu deszczów monsunowych na rozwój kolarstwa w Mozambiku
Pozdrawiam
Faktem jest K3/4 dochodzi do 150km/h, nie mniej jednak różnica między obydwoma sprzętami jest kosmetyczna, średniej klasy kierowca nie jest w stanie wykorzystać możliwości K3/4 nie mówiąc o różnicy z K5 by była zauważalna. Ostatnio rozmawiałem z Gero ,że w ogóle mało ludzi umie dobrze hamować a co dopiero wykorzystać różnice w kilku koniach i dziesiątkach sekund w przyśpieszeniu lub geometrii motocykla w zakręcie. Nie uważam sie za super kierowce a ucierałem nosa tylko na prostych (test na prędkość) ludziom na sprzętach nowszych i z niby większą ilością koni na arrowach comanderach i tp sam z kolei dostałem od o 20 koni słabszym moto tylko, że koleś sciga sie na 1/4 mili i wie jak startować profesjonalnie, więc jeśli chodzi o real w praniu to jest tak naprawde dywagacja na temat wpływu deszczów monsunowych na rozwój kolarstwa w Mozambiku
Pozdrawiam
GSXR1000K5 - przyjacielowi sprzedany, super przerobione a raczej to co z niego zostało.
HUSKWARNA- CROSS tez sprzedany, ale kiedyś wrócę !!!
http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Suz ... 1000/50690
Jeśli wola kliknij http://www.pajacyk.pl/
HUSKWARNA- CROSS tez sprzedany, ale kiedyś wrócę !!!
http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Suz ... 1000/50690
Jeśli wola kliknij http://www.pajacyk.pl/
Jezdzilem wszystkimi modelami GSXR1000 i modele od K1 do K4 na jedynce osiagaja 148km/h,na dwojce 196km/h a na trojce nie pamietam juz ale cos powyzej 230km/h.
Z kolei K5/K6 na jedynce 164km/h,na dwojce 210km/h a na trojce 250 km/h.
A np. najnowszy GSXR750 na jedynce 138,na dwojce 187 a na trojce cos ok.210,nie pamietam dokladnie
Z kolei K5/K6 na jedynce 164km/h,na dwojce 210km/h a na trojce 250 km/h.
A np. najnowszy GSXR750 na jedynce 138,na dwojce 187 a na trojce cos ok.210,nie pamietam dokladnie
-
- Strzelający z Rury
- Posty: 819
- Rejestracja: ndz, 5 cze 2005, 20:09
- Województwo: -
- Lokalizacja: Warszawa
To poprosze jeszcze o opis pt. ile do 200km/h 1000-czka jest w stanie odejsc 750-tce. Mowa oczywiscie o modekach K6 w obu przypadkach. Sam pewnie wlasnie bede celowal w jeden lub drugi. 750 przyciaga cena i bajecznym, naprawde rewelacyjnym prowadzeniem i wybacza kierowcy nieco wiecej. 1000 z kolei jest mocniejszy, bardziej "cool", ale o mocy nie pozwala zapomniec ani na chwile. Jazda 300km/h juz mnie nie rajcuje, bede teraz pracowal nad zakretami... ale przydaloby sie, zeby w realnych warunkach, czyli do 200km/h nie odstawac zbytnio z tylu. No wiec, jak to jest?
<----. Ból trwa chwile, chwała jest na wieki.
<----|========================
<----'
<----|========================
<----'
-
- BS Brother
- Posty: 868
- Rejestracja: pn, 30 sie 2004, 18:49
- Województwo: lubuskie
- Lokalizacja: Nowa Sól
- Kontakt:
Gixxer 148 Hmm mierzyłeś to jakimś sprzętem pomiarowym ??
Pozdrawiam
Pozdrawiam
GSXR1000K5 - przyjacielowi sprzedany, super przerobione a raczej to co z niego zostało.
HUSKWARNA- CROSS tez sprzedany, ale kiedyś wrócę !!!
http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Suz ... 1000/50690
Jeśli wola kliknij http://www.pajacyk.pl/
HUSKWARNA- CROSS tez sprzedany, ale kiedyś wrócę !!!
http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Suz ... 1000/50690
Jeśli wola kliknij http://www.pajacyk.pl/
EvilD,750 do 200 praktycznie idzie leb w leb z 1000 K3/K4.Duzo pomaga dosc dlugi wachacz w 750 dzieki czemu mozna odwijac na 1 biegu do konca bez ryzyka ze przezuci do tylu
Jak chcesz duzo smigac po zakretach to 750 K6 jest w tym wysmienity :twisted:
Sam sie przesiadlem z 1000 K2 na 750 A przed 1000 tez mialem trzy 1000-ce ale innych marek.
Quake,odwijasz na jedynce do odciecia i patrzysz na zegar Chwila pracy na odcieciu nie zrobi krzywdy silnikowi
Oczywiscie odczyt z zegarow nie jest w 100% dokladny gdyz seryjne predkosciomierze zawsze lekko przeklamuja
Jak chcesz duzo smigac po zakretach to 750 K6 jest w tym wysmienity :twisted:
Sam sie przesiadlem z 1000 K2 na 750 A przed 1000 tez mialem trzy 1000-ce ale innych marek.
Quake,odwijasz na jedynce do odciecia i patrzysz na zegar Chwila pracy na odcieciu nie zrobi krzywdy silnikowi
Oczywiscie odczyt z zegarow nie jest w 100% dokladny gdyz seryjne predkosciomierze zawsze lekko przeklamuja
-
- Moderator
- Posty: 4324
- Rejestracja: pt, 13 sty 2006, 23:18
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa/okolice ("na wschód, tam gdzie cywilizacja")
- Polubił posty: 5
- Otrzymane Polubienia: 14
ale nie ma tego wspanialego kopa, co za frajda jazdy na motorowerze ktory kosztuje tyle co dwa motocykle? zakrety bierze fajnie, nie da sie ukryc, ale nie ma kopaGixxer pisze:EvilD,750 do 200 praktycznie idzie leb w leb z 1000 K3/K4
teraz pytanie jak pod tym wzgledem przedstawia sie tysiac? no i problem ceny, bo mimo wszystko 750 miazdzy cena kazdy argument, do tego dochodzi jeszcze zielona konkurencja :?
EvilD, masz prze*, jak nic tylko czekac na tysiaczke K7, bo inna opcja to nie bardzo jest
pozdrawiam,
Emil
. . gix 1.6 . . . Duża moc nie zwalnia od myślenia . . . było i się zmyło, jest pomarańczowo-czarny robal
Emil
. . gix 1.6 . . . Duża moc nie zwalnia od myślenia . . . było i się zmyło, jest pomarańczowo-czarny robal
Jak nie ma kopa???Emil pisze:ale nie ma tego wspanialego kopa, co za frajda jazdy na motorowerze ktory kosztuje tyle co dwa motocykle? zakrety bierze fajnie, nie da sie ukryc, ale nie ma kopaGixxer pisze:EvilD,750 do 200 praktycznie idzie leb w leb z 1000 K3/K4
Chyba nie jezdziles na nowej 750
Oczywiscie z dolu nie idzie jak 1000 ale jak na 750 wyrywa zdrowo ale to co sie dzieje po przekroczeniu 10000 obr. jest nie do opisania :twisted:
-
- BS Brother
- Posty: 868
- Rejestracja: pn, 30 sie 2004, 18:49
- Województwo: lubuskie
- Lokalizacja: Nowa Sól
- Kontakt:
Figer Ja nawet nie wiem co to jest odcięcie :-O jeżdzić uczył mnie dziadek złotówa i mówił że najlepiej zmieniać biegi 2,2tys bo mało pali i tak robie do dziś
Pozdrawiam
Pozdrawiam
GSXR1000K5 - przyjacielowi sprzedany, super przerobione a raczej to co z niego zostało.
HUSKWARNA- CROSS tez sprzedany, ale kiedyś wrócę !!!
http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Suz ... 1000/50690
Jeśli wola kliknij http://www.pajacyk.pl/
HUSKWARNA- CROSS tez sprzedany, ale kiedyś wrócę !!!
http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Suz ... 1000/50690
Jeśli wola kliknij http://www.pajacyk.pl/
-
- Strzelający z Rury
- Posty: 819
- Rejestracja: ndz, 5 cze 2005, 20:09
- Województwo: -
- Lokalizacja: Warszawa
Nieeee, no. Obaj z Emilem na 750-tce jezdzilismy i w porownaniu do 1000-ca mocy ma mniej, wyraznie mniej. Pytanie, czy mi ta moc przeszkadza czy pomaga. Owszem, jest super, ale jak na moje umiejetnosci to 1000 przy wyjciu z zakretu z pelnym otwarciem gazu do opanowania jest bardzo ciezki. A 750 lagodny jak baranek - wybacza znacznie wiecej. Dlatego summa-summarum na takim poznaniu wydaje mi sie, ze pojechalbym szybciej na 750K6 niz na 1000K3/K4. Nowy tysiac pewnie juz taki narwany nie jest (nie wiem, nie jezdzilem), ale z kolei nie stac mnie
<----. Ból trwa chwile, chwała jest na wieki.
<----|========================
<----'
<----|========================
<----'