tradycyjnie, czwartek godz 20...
Moderator: motorynka
-
- BS Brother
- Posty: 620
- Rejestracja: sob, 21 sty 2006, 14:36
- Województwo: -
- Lokalizacja: Straszyn SUZUKI Squad
No ladnie, ladnie...
Czytam te wasze wypociny i czytam a tu nawet slowa o tesknocie za Czitonem Juz o mnie zapomnieli ?
Dorwalem lapa bratowej wiec narazie jestem Na forum jak i na jutrzeszym spodkanku Wielce prawdopodobne ze bede z Olka
Pozdrawiam i potwierdzam czwartek godz. 19
Czytam te wasze wypociny i czytam a tu nawet slowa o tesknocie za Czitonem Juz o mnie zapomnieli ?
Dorwalem lapa bratowej wiec narazie jestem Na forum jak i na jutrzeszym spodkanku Wielce prawdopodobne ze bede z Olka
Pozdrawiam i potwierdzam czwartek godz. 19
Kiedy siędzę na maszynie totalny czuję luz
Włączam silnik, daję kopa, za mną tylko kurz.
tel. 608416704 Spik,GG 2677557
GSX 600F - sprzedana
SV 1000S K3/K4 - sprzedana
Włączam silnik, daję kopa, za mną tylko kurz.
tel. 608416704 Spik,GG 2677557
GSX 600F - sprzedana
SV 1000S K3/K4 - sprzedana
za mną tez nie tęsknią...nie dzwonią , nie piszą... ale sam sobie zasłuzyłem...cziton pisze:No ladnie, ladnie...
Czytam te wasze wypociny i czytam a tu nawet slowa o tesknocie za Czitonem Juz o mnie zapomnieli ?
Dorwalem lapa bratowej wiec narazie jestem Na forum jak i na jutrzeszym spodkanku Wielce prawdopodobne ze bede z Olka
Pozdrawiam i potwierdzam czwartek godz. 19
tak mi jakoś wszystko pokolidowało... dziś sobie pośmigałem nieco, dołączyłem się do grupy większej- cżeść gości z opola poprowadziłem ich na trasę do hotelu... zawsze pare km więcej... super było...
niestety w czwartki biegam zespołowo, a w ten weekend mnie nie bedzie... do bani...
Czitonku...jak moglibysmy o Tobie zapomniec do h*&%a ? co ? przeciez spotkanie z Toba to tak traumatyczne przezycie, ze zostawia slad w psychice czlowieka na bardzo dlugo, kto wie czy nie do konca zycia.
Awful...wszyscy pamietaja ta zolta kurtke smigajaca ile wlezie na GS'ie. Musisz w koncu sie pojawic na spotkaniu !!
Awful...wszyscy pamietaja ta zolta kurtke smigajaca ile wlezie na GS'ie. Musisz w koncu sie pojawic na spotkaniu !!
-
- BS Brother
- Posty: 1884
- Rejestracja: śr, 1 mar 2006, 12:57
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Wawa ale w sercu Pomorskie
- Polubił posty: 1
Oj niech zaluja Ci co nie byli....ale najwieksze opr powinna dostac osoba która zapodała godz 19:00 na spotkanie i sie nie pojawila....nawet telefonu nie odbierala.... :evil: :evil: :evil:
Ale posmigalismy, kawke wypilismy a na koniec jeszcze odwiedzilismy Ose.
Ale posmigalismy, kawke wypilismy a na koniec jeszcze odwiedzilismy Ose.
Adam
Life is too short to be bored
GS500F ---> sprzedany
SV1000S K4
S1200
tel. 602 536 440
Life is too short to be bored
GS500F ---> sprzedany
SV1000S K4
S1200
tel. 602 536 440
-
- BS Brother
- Posty: 620
- Rejestracja: sob, 21 sty 2006, 14:36
- Województwo: -
- Lokalizacja: Straszyn SUZUKI Squad
Ano bylo milutko...
Pozdrawiam wszystkich i caluje tam gdzie lubicie... w ...
Darek znow dal ciala, a Piotrasowi to juz nie wybacze...
Pozdrawiam wszystkich i caluje tam gdzie lubicie... w ...
Darek znow dal ciala, a Piotrasowi to juz nie wybacze...
Kiedy siędzę na maszynie totalny czuję luz
Włączam silnik, daję kopa, za mną tylko kurz.
tel. 608416704 Spik,GG 2677557
GSX 600F - sprzedana
SV 1000S K3/K4 - sprzedana
Włączam silnik, daję kopa, za mną tylko kurz.
tel. 608416704 Spik,GG 2677557
GSX 600F - sprzedana
SV 1000S K3/K4 - sprzedana
przepraszam za moja nieobecnosc. wytlumaczenie jest proste.
kolo 16.00 dostalem info cyt: "Przyjezdzaj jutro. Mamy potencjalnego kupca na motocykl!" No to ja do garazu i mycie, szorowanie...pucowanie - moto blyszczy sie jak psu... dzis bym mnie zdazyl tego zrobic. Wiec sami rozumiecie...cos za cos.
Jak dzwoniliscie telefon lezal sobie spokojnie w domu a ja razcej nie
Trzymajcie kciuki za dzisiejszego kupca - zeby sie napalil bo wiecej przepuszczonych okazji do jazdy sobie nie wybacze...
kolo 16.00 dostalem info cyt: "Przyjezdzaj jutro. Mamy potencjalnego kupca na motocykl!" No to ja do garazu i mycie, szorowanie...pucowanie - moto blyszczy sie jak psu... dzis bym mnie zdazyl tego zrobic. Wiec sami rozumiecie...cos za cos.
Jak dzwoniliscie telefon lezal sobie spokojnie w domu a ja razcej nie
Trzymajcie kciuki za dzisiejszego kupca - zeby sie napalil bo wiecej przepuszczonych okazji do jazdy sobie nie wybacze...
-
- BS Brother
- Posty: 900
- Rejestracja: śr, 10 maja 2006, 10:48
- Województwo: -
- Lokalizacja: Bieszkowice SUZUKI Squad
- Kontakt:
No to te najwolniejsze 100km mam juz za soba....uffff....teraz moze byc juz tylko lepiej :twisted:
No ale od dzis rana cwicze text, ktorego musze zaczac uzywac: " nie dziekuje nie jade z Wami dalej bo....(i tu jakies sprytne klamstewko np ze stara jestem i boje sie deszczu....) :twisted:
Milo bylo ale i mgla byla, i ciemny las byl no i blyski przez cala droge powrotna :evil:
No ale od dzis rana cwicze text, ktorego musze zaczac uzywac: " nie dziekuje nie jade z Wami dalej bo....(i tu jakies sprytne klamstewko np ze stara jestem i boje sie deszczu....) :twisted:
Milo bylo ale i mgla byla, i ciemny las byl no i blyski przez cala droge powrotna :evil:
Życie ze mną to przejażdżka....do PIEKŁA!
-
- BS Brother
- Posty: 2035
- Rejestracja: śr, 8 mar 2006, 21:12
- Województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Straszyn SUZUKI Squad
rowniez dzieki za wspolne smiganie Seta !! bo reszta to tak niby razem ale nie poczeka na siostre ktora nie moze szybciej jechac !! a jak trzebaby pomoc to co ?? oj nie ladnie nie ladnie
dzieki za mily wieczor i do zobaczenia w czwartek
dzieki za mily wieczor i do zobaczenia w czwartek
Kiedy siedze na maszynie, totalny czuje luz...
MZ ETZ 251
Bandit 600N '98-sprzedany
SV 1000S '03 + Yoshi TriOwal-sprzedany
Hayabusa K8 + TwoBrothers-sprzedany
Hayabusa K9-sprzedany
kom: 505-173-368.
MZ ETZ 251
Bandit 600N '98-sprzedany
SV 1000S '03 + Yoshi TriOwal-sprzedany
Hayabusa K8 + TwoBrothers-sprzedany
Hayabusa K9-sprzedany
kom: 505-173-368.
-
- The Real One
- Posty: 284
- Rejestracja: czw, 26 sty 2006, 17:00
- Województwo: pomorskie
- Lokalizacja: GD/BA
Wiem, wiem :cry2: Kłaniam się nisko i proszę o wybaczenie... Ale wczoraj odbierałem nową dorożkę :auto: były uściski w salonie, sztuczne ognie, fanfary, chrzest szampanem, poślizgi bokiem, jazda na dwóch kołach, dzika radość i generalnie wielkie podjaranie. Miało być krótko i na temat a się przedłużyło kapkę (do Mara dzwoniłem gwoli usprawiedliwienia ) Wybaczcie Bracia i Siostra :cry2: Prooooooooszęęęęęęęę :boje_sie:
Federały są jak pieczarki - najpierw rzucasz im gówno a potem trzymasz w mroku...