służe pomocą

Tutaj możecie znaleźć lub podzielić się opiniami na temat motocykli z klasy Super Sport, a także zapytać się innych użytkowników w sprawie dręczącego Was problemu...

Moderator: Emil

ODPOWIEDZ
.INTERCEPTOR.

służe pomocą

Post autor: .INTERCEPTOR. »

Witam.. mam rozebrany prawie cały mój motorek prucz częście silnikowych... jeśli ktoś coś potrzebuje wiedzieć albo coś spytać to moge powiedzieć, moge zrobić fote... ( juz prawie znam moje suzi na pamięć :-} )
P.S. to co zrobiłem:
Wymiana klocków, odpowietrzenie , wymiana płynu w ukłądnie hamulcowym, wymiana oleju silnikowego i filtra, wymiana uszczelniacza na przednim amorku+ nowy olej, rehabilitacja łańcucha i napędu, wszystko pościągane i przygotowane do malowania.
POZDRAWIAM
GSX-R 600 POWER
Emil
Moderator
Moderator
Posty: 4323
Rejestracja: pt, 13 sty 2006, 23:18
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa/okolice ("na wschód, tam gdzie cywilizacja")
Polubił posty: 5
Otrzymane Polubienia: 14

Post autor: Emil »

to rob foty i http://www.bractwo-suzuki.com.pl/maszyny-manuale.php
nie bedziesz musial kazdemu po kolei opowiadac
pozdrawiam,
Emil

. . gix 1.6 . . . Duża moc nie zwalnia od myślenia . . . było i się zmyło, jest pomarańczowo-czarny robal
Pit

Post autor: Pit »

Jak sie 'rehabilituje' lancuch i naped :?:
KROPEK
Moderator
Moderator
Posty: 6448
Rejestracja: ndz, 7 lis 2004, 14:06
Województwo: kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Kozielec gm. Dobrcz
Polubił posty: 17
Otrzymane Polubienia: 22

Post autor: KROPEK »

Też jestem ciekaw :twisted: z tym łańcuchem może napiszesz na samym początku !!
Po całej gamie szybkich Suzuki przyszedł czas na moto dla starszego pana 🥸
B.....jednoślad R1250GS Triple Black
512 272 500
.INTERCEPTOR.

Post autor: .INTERCEPTOR. »

Wiedziałem że tak będzie... :-P Rehabilitacja to pojęcie względne- po prostu zrobiłem wszystko aby "lepiej się poczuł " zębatki pościągałem i idealnie wyczyściłem, łańcuch wymoczyłem w leju do amortyzatorów całą noc, wyczyściłem szczotka wzdłuż i w poprzek, każe ogniwo poruszałem na wszystkie strony i znalazłem 2 które ciężko chodzą ... wytarłem do sucha i zaaplikuje sprayu do łańcucha.
Pit

Post autor: Pit »

Ahaaaa :wink: czyli po prostu wymyles lancuch.

Ja co 2 tygodnie czyszcze lancuch i tylna zebatke nafta (pedzelkiem) albo specjalnym sprayem, ktory rozpuszcza wszelkie swinstwo ktore tam sie zbiera, potem wycieram do sucha i smaruje sprayem Wurtha, po najblizszej przejazdzce raz jeszcze aplikuje troche sprayu na rozgrzany lancuch. Niezly ze mnie rehabilitant co? 8)

Ps. O moczeniu lancucha w oleju od amortyzatorw nie slyszalem. Natomiast wiem, ze dobrze mu zrobi 10-15min namoczenie w nafcie i wytarcie do sucha.
KAS!A

Post autor: KAS!A »

A ja czyszcze łańcuch preparatem o nazwie MOTOSOL.
Jest jak tanie wino...tani i dobry ;)
Bardzo polecam.
artuross

Post autor: artuross »

KAS!A pisze:A ja czyszcze łańcuch preparatem o nazwie MOTOSOL.
Jest jak tanie wino...tani i dobry ;)
Bardzo polecam.
Rowiez polecam:) <tanie wina tez> hy hyhy :lol: :lol: :lol:
jack_ripper

Post autor: jack_ripper »

Pamiętam,że dawno dawno temu ( CZ, ETZ itp) zalecano "moczenie" łańcucha w rozpuszczonym smarze grafitowym. Ciekawe czy to skuteczna metoda "rehabilitacji" ?
Malisz

Post autor: Malisz »

Muszę spróbować..MOTOSOL-u oczywiście... :lol:
Loser

Post autor: Loser »

A mnie tam styka zwykla benzyna lakowa, ktora co jesien myje prawie caly motor - za kilka zeta masz litr. Lepiej nie myc latem, bo mozna sie zagazowac w oparach ;)
GraDzik
BS Brother
BS Brother
Posty: 1804
Rejestracja: śr, 30 sie 2006, 09:47
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: okolice Warszawy (WGM)
Otrzymane Polubienia: 2

Post autor: GraDzik »

Nie jestem ekspertem mechanikiem, więc przekażę informacje zasłyszane/przeczytane na innym forum motocyklowym.
Toczyła się tam kiedyś dłuuuuga dyskusja, jak konserwować łańcuch.
Generalnie zdania były podzielone pomiędzy tych, co uważali aby stosować kurzołapy (takie psiik z buteleczki, co potem jest białe), a tymi co twierdzili, że wręcz przeciwnie.

Natomiast wszyscy byli zgodni, że do czyszczenia benzyna się nie nadaje (lakowa, ekstrakcyjna, czy taka z dystrybutora) -
- bo źle wpływa na O-ringi.


Pozdrawiam
Piotrek
był VZ800 Marauder '97
jest GSF1250SA Bandit K8 ( 240000 km)
jest DRZ 400S(2000 km)
-
Żyj i daj żyć innym
O RH+
Piotrusgsx

Post autor: Piotrusgsx »

IMO do czysczenia lancucha najlepszy jest pedzelek moczony w nafcie, ewentualnie preparat w spray'u który nie niszczy uszczelnień (wersja dla leniwych i nie chcących się paprać z naftą :wink: )


Co do gotowania łańcucha w smarze grafitowym to dotyczy to tylko łańcuchów bez uszczelnień :!:
Bidziu
Po drugiej stronie Mocy
Po drugiej stronie Mocy
Posty: 638
Rejestracja: pt, 6 maja 2005, 15:05
Województwo: kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Bidziu »

Piotrusgsx pisze:IMO do czysczenia lancucha najlepszy jest pedzelek moczony w nafcie, ewentualnie preparat w spray'u który nie niszczy uszczelnień (wersja dla leniwych i nie chcących się paprać z naftą :wink: )


Co do gotowania łańcucha w smarze grafitowym to dotyczy to tylko łańcuchów bez uszczelnień :!:
Zgodzę się z przedmówcą. W starszych motorkach tak się właśnie robiło. Czyściło się łańcuch naftą, a później moczyło w rozgrzanym tawocie grafitowym, bo tam chodziło o tarcie samych rolek i ważne było zeby smar wniknął dokładnie w każdą szczeline. W naszych Suziach tarcie rolek nas juz nie interesuje, gdyż wszystko jest pod O-ringiem, czy też X-ringiem, a my smarujemy łańcuchy tylko i wyłącznie po to aby zmniejszyć tarcie między łańcuchem a zębatkami.

No to nasz pościk zmienił nieco charakter.
Swoją droga jestem ciekaw czy więcej osób tak dba o swoją Suze jak .INTERCEPTOR. ??

Pozdrawiam,
Bartek
kom. 796 090 896


GMINA
ODPOWIEDZ