Mam pytanko ,jak tam jest w waszym serwisie SUZUKI ,czy mechanicy są godni zaufania ,czy znają sie na zeczy, mozna im powerzyc moto,
dziekuje i pozdrawiam
Moderator: Pushkin
Ja naliczyłem chyba ze 3 osoby.Jacek_Madejski pisze:(...)Nie ma co generalizować że, ekipa jest z byłego Motorlandu, bo tylko jedna osoba (i to ta która miała największe pojęcie w motorlamdzie) przeszła do Suzuki(...)
Dobrego mechanika poznaje się po tym, że jeśli się podejmuje pracy, to ją wykonuje, a jeśli nie potrafi - przyznaje się do niewiedzy. Sugerujesz jacku, że dobry mechanik potrafi zrobić wszystko z Hayabusą, a polegnie na założeniu uszczelnień w 24-letniej Katanie? Nie wydaje mi się.Jacek_Madejski pisze:(...)Jeśli masz w miarę nowy motocykl to śmiało możesz jechać, natomiast jeśli Twój motocykl wymaga nietypowych ustawień (bo jest stary, przerobiony, mocno zużyty) wtedy pozostaje Pan Kaziu i jego złota rączka(...)
Taki grubszy koleś jest "po ludzku" w porządku, nie wiem natomiast jak się sprawdza jako mechanik. Za pozostałych mechaników nie ręczę - przeszli z Żegiestowskiej, a tam miałem niezbyt miłe doświadczenia.marekvais pisze:Mam pytanko ,jak tam jest w waszym serwisie SUZUKI ,czy mechanicy są godni zaufania ,czy znają sie na zeczy, mozna im powerzyc moto